1 lutego na gali Premier Boxing Champions organizowanej w Las Vegas dojdzie do walki pomiędzy tymczasowym mistrzem świata WBC wagi półciężkiej Davidem Benavidezem (29-0, 24 KO) i Davidem Morrellem (11-0, 9 KO), który posiada regularny pas w tej samej kategorii wagowej. Pięściarze spotkali się na konferencji prasowej rozpoczynającej promocję wydarzenia.

Benavidez w tym roku stoczył tylko jedną walkę, wygrywając na punkty z Oleksandrem Gwozdykiem. 26-letni Morrell po raz ostatni boksował w sierpniu, kiedy to wygrał z Radivoje Kalajdzicem.

Podczas tej samej gali dojdzie także do walki rewanżowej pomiędzy tymczasowym mistrzem świata WBC wagi piórkowej Brandonem Figueroą (25-1-1, 19 KO) i byłym zunifikowanym czempionem kategorii super koguciej Stephenem Fultonem (22-1, 8 KO). Pierwszy pojedynek odbył się w listopadzie 2021 roku. Po dwunastu zaciętych rundach Fulton wygrał niejednogłośnie na punkty. Obaj pięściarze stoczyli w tym roku po jednej profesjonalnej walce.

Kibice zobaczą także pojedynek byłego mistrza świata wagi super lekkiej Isaaka Cruza (26-3-1, 18 KO) z Angelem Fierro (22-2-2, 17 KO) i Jesusa Ramosa (21-1, 17 KO) z Jeisonem Rosario (24-4-2, 18 KO).

72 300 kibiców oglądało na żywo sobotnią galę w Arlington, której główną atrakcją była walka Jake'a Paula z Mikem Tysonem. Średnia cena biletu wyniosła 304 dolary, zaś łączne wpływy ze sprzedaży przyniosły 18,1 miliona dolarów.

To najwyższy wynik w historii dla gal bokserskich organizowanych w USA poza Las Vegas. Walka zakończyła się jednogłośnym zwycięstwem punktowym Paula. Dla Tysona był to powrót na ring po blisko dwudziestu latach.

Netflix i MVP Promotions poinformowały we wtorek, że walka wygenerowała ogromne zainteresowanie, osiągając w szczytownym momencie 65 milionów jednoczesnych transmisji z szacowaną średnią minutową widownią 108 milionów widzów na żywo na całym świecie.

Serwis streamingowy DAZN pokaże zaplanowaną na 7 grudnia galę w Sofii, podczas której dojdzie ostatecznie do walki o regularny pas WBA wagi ciężkiej pomiędzy Manuelem Charrem (34-4, 20 KO) i Kubratem Pulewem (30-3, 14 KO). Pojedynek początkowo miał odbyć się w marcu, jednak został przełożony z powodu problemów zdrowotnych Charra. 

Pulew w marcu stoczył ostatecznie pojedynek z innym rywalem. Dla Charra, który w wyniku sporu sądowego został ustanowiony regularnym mistrzem WBA, będzie to powrót na ring po dwuletniej przerwie.

Zwycięzca pojedynku będzie oficjalnym pretendentem do walki z Oleksandrem Usykiem, który jest pełnoprawnym czempionem World Boxing Association. Usyk na ring wróci również w grudniu, krzyżując po raz drugi rękawice z Tysonem Furym.

Trwają rozmowy w sprawie zakontraktowania walki o mistrzostwo świata IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy panującym czempionem Jaiem Opetaią (26-0, 20 KO) i oficjalnym pretendentem Huseyinem Cinkarą (22-0, 18 KO).

Pojedynek musi odbyć się według zaleceń International Boxing Federation do 20 stycznia. Obóz Australijczyka chciałby zorganizować tę walkę 8 stycznia na gali w Gold Coast.

Opetaia stoczyłby w ten sposób pierwszą walkę przed własną publicznością od ponad dwóch lat. W tym roku 29-latek wygrywał z Mairisem Briedisem i Jackiem Masseyem. Jeśli do pojedynku z Cinkarą miałoby dojść w styczniu, oficjalne potwierdzenie miejsca i terminu powinno nastąpić w najbliższych dniach.

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) wystąpi 30 grudnia na gali organizowanej w Tokio i stoczy walkę pokazową z Rukiyą Anpo (27-8-1, 14 KO). Pojedynek został zakontraktowany na osiem dwuminutowych rund.

Amerykanin do kwietnia pozostaje zawieszony po wpadce dopingowej z walki z Devinem Haneyem. Do tego czasu 26-latek nie może toczyć oficjalnych pojedynków, które będą sankcjonowane przez komisję w jakimkolwiek kraju.

Grudniowa walka została zakontraktowana w umownym limicie wagowym do 153 funtów. Anpo to były kickbokser, który w sierpniu stoczył także walkę pokazową z Mannym Pacquiao.

Hamzah Sheeraz (21-0, 17 KO) zrezygnował z pozycji oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata WBO wagi średniej i nie zaboksuje z czempionem tej organizacji Janibekiem Alimchanulym (16-0, 11 KO).

Na dzisiaj zaplanowany był przetarg, który miał wyłonić organizatora tej rywalizacji. Sheeraz na ring ma wrócić 22 lutego podczas gali organizowanej w Rijadzie. Według nieoficjalnych informacji, jego rywalem ma być mistrz świata federacji WBC Carlos Adames.

Sheeraz w swoim ostatnim pojedynku pokonał Tylera Denny'ego, zdobywając tytuł mistrza Europy. 30-letni Adames w tym roku stoczył jedną walkę, wygrywając z Terrellem Gaushą.