Jake Paul (11-1, 7 KO) stoczy kolejny zawodowy pojedynek wiosną na gali organizowanej w USA. Amerykanin, który w ostatnim występie wygrał na punkty z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Mikem Tysonem, wymienia trzech potencjalnych rywali.

Na liście możliwych oponentów dla 28-latka są były mistrz świata wagi średniej Julio Cesar Chavez Jr, były pretendent do pasa UFC Darren Till oraz Tommy Fury, z którym Amerykanin stoczyłby walkę rewanżową za jedyną dotychczasową porażkę.

Listopadową walkę Paul - Tyson, którą pokazywał na żywo Netflix oglądało szczytowym momencie 65 milionów widzów. Pojedynek na żywo na stadionie w Teksasie oglądało ponad 70 tysięcy kibiców, a wpływy ze sprzedaży biletów przekroczyły 18 milionów dolarów.

Mistrz świata dwóch kategorii wagowych Teofimo Lopez (21-1, 13 KO) rozmawia z Turkim Alalshikhiem o podpisaniu kontraktu na trzy walki. Pierwszy pojedynek, który miałby się odbyć wiosną, będzie walką unifikacyjną z Richardsonem Hitchinsem (19-0, 7 KO).

Lopez, który po raz ostatni boksował w czerwcu, aktualnie jest mistrzem świata WBO w wadze super lekkiej. 27=letni Hitchins od grudnia posiada mistrzowski tytuł federacji IBF w tej samej kategorii wagowej.

W przypadku zwycięstwa z Hitchinsem, Lopez miałby przejść do wagi półśredniej i skrzyżować rękawice z mistrzem świata IBF Jaronem Ennisem (33-0, 29 KO). Ten pojedynek planowany jest na październik w Rijadzie.

Trzecia walka w ramach planowanej umowy miałaby się odbyć w lutym przyszłego roku. Lopez w zależności od wyniku pojedynku z Ennisem, zmierzy się Ryanem Garcią lub Devinem Haneyem.

W maju na gali organizowanej w Arabii Saudyjskiej może dojść do walki unifikacyjnej w wadze super muszej pomiędzy Jesse Rodriguezem (21-0, 14 KO) i Fernando Martinezem (17-0, 9 KO) - poinformował Eddie Hearn. 

Rodriguez aktualnie posiada tytuł mistrza świata federacji World Boxing Council, zaś Martinez dzierży mistrzowskie pasy organizacji IBF i WBA. Stawką pojedynku byłby także tytuł magazynu "The Ring".

25-letni Rodriguez, który klasyfikowany jest w czołówce rankingów bez podziału na wagi, po raz ostatni boksował w listopadzie. Martinez w ostatnim profesjonalnym występie wygrał z Kazuto Ioką.

Canal+ Sport pokaże na żywo sobotnią galę Premier Boxing Champions w Las Vegas, podczas której dojdzie do walki pomiędzy tymczasowym mistrzem świata WBC wagi półciężkiej Davidem Benavidezem (29-0, 24 KO) i Davidem Morrellem (11-0, 9 KO), który posiada regularny pas w tej samej kategorii wagowej.

Będzie to pierwsza tegoroczna gala PBC. Benavidez w ubiegłym roku stoczył tylko jedną walkę, wygrywając na punkty z Oleksandrem Gwozdykiem. 26-letni Morrell po raz ostatni boksował w sierpniu, kiedy to wygrał z Radivoje Kalajdzicem.

Podczas tej samej gali dojdzie także do walki rewanżowej pomiędzy tymczasowym mistrzem świata WBC wagi piórkowej Brandonem Figueroą (25-1-1, 19 KO) i byłym zunifikowanym czempionem kategorii super koguciej Stephenem Fultonem (22-1, 8 KO). Pierwszy pojedynek odbył się w listopadzie 2021 roku. Po dwunastu zaciętych rundach Fulton wygrał niejednogłośnie na punkty. Obaj pięściarze stoczyli w ubiegłym roku po jednej profesjonalnej walce.

Kibice zobaczą także pojedynek byłego mistrza świata wagi super lekkiej Isaaka Cruza (26-3-1, 18 KO) z Angelem Fierro (22-2-2, 17 KO) i Jesusa Ramosa (21-1, 17 KO) z Jeisonem Rosario (24-4-2, 18 KO).

Diego Pacheco (23-0, 18 KO) wygrał jednogłośnie na punkty ze Stevem Nelsonem (20-1, 16 KO) w walce wieczoru gali Matchroom Boxing organizowanej w Las Vegas. Po dwunastu rundach wszyscy sędziowie punktowali 117-111.

Stawką pojedynku były pasy WBC USA i WBO International wagi super średniej. Nelson próbował do finałowego gongu zagrozić wysoko klasyfikowanemu w światowych rankingach rywalowi, ale Pacheco dobrze kontrolował dystans i zaznaczał swoją przewagę przez większą część pojedynku.

W Las Vegas kolejne zawodowe zwycięstwo odniósł także Andy Cruz (5-0, 2 KO), który wygrał jednogłośnie na punkty Omarem Salcido (20-2, 14 KO). Po dziesięciu rundach walki walki o pas IBF International wagi lekkiej sędziowie punktowali dwukrotnie 98-92 i 99-91 dla Kubańczyka.

Dalton Smith (17-0, 13 KO) wygrał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie z Walidem Ouizzą (19-3, 8 KO) w walce wieczoru gali Matchroom Boxing w Nottingham. Stawką pojedynku były pasy EBU i WBC Silver wagi super lekkiej.

Francuz był liczony dwukrotnie przed przerwaniem rywalizacji. Smith zdobył wakujący tytuł Europejskiej Unii Boksu, który wcześniej należał do Adama Azima.

Podczas tej samej gali Ellie Scottney (10-0) wygrała jednogłośnie na punkty z Meą Motu (20-1, 8 KO) i obroniła mistrzowskie pasy IBF i WBO wagi super koguciej. Po dziesięciu rundach sędziowie zgodnie punktowali 99-91 dla Brytyjki.

22 lutego na gali w Rijadzie dojdzie do walki mistrza świata IBF wagi ciężkiej Daniela Dubois (22-2, 21 KO) z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO). Dla Brytyjczyka będzie to druga obrona tytułu International Boxing Federation.

W ostatnim występie Dubois wygrał przed czasem z Anthonym Joshuą. Parker w przeszłości posiadał już mistrzowski tytuł federacji WBO. Wydarzenie pokaże DAZN.

W sobotę na gali Matchroom Boxing w Las Vegas dojdzie do walki Diego Pacheco (22-0, 18 KO) ze Stevem Nelsonem (20-0, 16 KO). Pięściarze stanęli naprzeciw siebie podczas oficjalnej ceremonii ważenia. Stawką walki będą pasy WBC USA i WBO International w limicie do 76 kilogramów.

Niedawno Pacheco został wyznaczony do eliminatora do tytułu mistrza świata IBF, w którym powinien skrzyżować rękawice z Christianem Mbillim. W ostatnim zawodowym występie Amerykanin wygrał przed czasem z Maciejem Sulęckim.

Podczas tej samej gali na ring wróci także Andy Cruz (4-0, 2 KO). Mistrz olimpijski z Tokio w tym roku stoczył dwie walki, a po raz ostatni boksował w sierpniu. Styczniowym rywalem Cruza będzie Omar Salcido (20-1, 14 KO), który niedawno niespodziewanie wygrał przed czasem z Chrisem Colbertem.

Naoya Inoue (29-0, 26 KO) znokautował w czwartej rundzie Ye Joon Kima (21-3-2, 13 KO) w walce wieczoru gali organizowanej w Tokio i obronił mistrzowskie pasy IBF, WBA, WBO i WBC wagi super koguciej.

Japończyk od pierwszego gongu zdominował rywala, który zastąpił w tym pojedynku kontuzjowanego Sama Goodmana. Koreańczyk został zepchnięty do obrony, a Inoue atakował mocnymi ciosami w różnych płaszczyznach.

W czwartym starciu Kim padł na deski po prawym prostym i został wyliczony. Inoue kolejny zawodowy pojedynek stoczą wiosną w Las Vegas, gdzie jego rywalem będzie Alan Picasso. Jesienią Japończyk może przejść do wagi piórkowej i zaboksować na gali w Arabii Saudyjskiej.