Artykuły z kategorii
Przegrywając w sobotę z Filipem Hrgovicem, Joe Joyce (16-4, 15 KO) zanotował czwartą porażkę w ostatnich pięciu walkach. Mimo wszystko 39-letni "The Juggernaut" ani myśli o kończeniu zawodowej kariery.
- To nie był mój wieczór, ale zrobię to znowu! Czyż nie bawiliście się dobrze? - zapytał retorycznie Brytyjczyk zagadnięty po pojedynku z Hrgovicem o swoje dalsze plany sportowe.
Tymczasem promotor Joyce'a Frank Warren zdaje się sugerować swojemu podopiecznemu zawieszenie rękawic na kołku.
- Nie chciałem tego mówić publicznie, ale owszem - ciężko będzie już mu wrócić do gry o stawkę. Joe znakomicie pracował dla brytyjskiego boksu przez te wszystkie lata. Był świetnym amatorem, srebrnym medalistą olimpijskim - a powinien być złotym - wykazywał się ogromną odwagą, ale powinien teraz usiąść i wszystko sobie przemyśleć. Ja powiem mu tylko, co ja sądzę, a on sam będzie musiał podjąć decyzję. W boksie już tak jest, że w pewnym wieku nie możesz przed pewnymi rzeczami uciec - powiedział Warren magazynowi The Ring.
Redakcja Boks na świecie
Po sobotnim zwycięstwie nad Joe Joycem Filip Hrgovic (18-1, 14 KO) powrócił do gry o stawkę. Chorwat ponownie między linami pojawi się prawdopodobnie w okolicach września. Frank Warren, który ma prawo do promocji kolejnego występu Chorwata, ma już dla niego ciekawe propozycje.
Szef grupy Queensberry Promotions zdradził w rozmowie z The Ring, że chciałby zestawić Hrgovica ze swoim gorącym prospektem Mosesesm Itaumą (11-0, 9 KO) lub weteranem Dillianem Whytem (31-3, 21 KO).
Itauma najbliższy pojedynek stoczyć ma 24 maja na gali w Glasgow. Whyte przymierzany był przez media do potyczki z Hughiem Furym w czerwcu, jednak sam "Body Snatcher" póki co dementuje doniesienia na temat takiego starcia.
Redakcja Boks na świecie
96,99 zł kosztował będzie dostęp do transmisji Pay-Per-View z wyczekiwanej przez brytyjskich kibiców walki Chrisa Eubanka Jr (34-3, 25 KO) z Conorem Bennem (23-0, 14 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizowanej 26 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie.
PPV dostępne będzie w serwisie streamingowym AZN. Pojedynek odbędzie się w limicie wagi średniej, a zawodnicy w dniu walki zostaną zważeni po raz drugi z limitem 170 funtów. Początkowo walka synów dwóch legend brytyjskiego boksu miała się odbyć jesienią 2022 roku, jednak po dwóch wpadkach dopingowych Benna, wydarzenie zostało odwołane.
Eubank w ostatnim zawodowym występie wygrał przed czasem z Kamilem Szeremetą. Benn po raz ostatni boksował w lutym ubiegłego roku, kiedy to wygrał na punkty z Peterem Dobsonem. Benn ostatnie dwie walki stoczył w USA, jednak niedawno odzyskał już pięściarską licencję na Wyspach Brytyjskich.
Cała karta walk:
Anthony Yarde - Lyndon Arthur III
Liam Smith - Aaron McKenna
Chris Billam-Smith - Brandon Glanton
Viddal Riley - Chevaon Clarke
Redakcja Boks na świecie
10 maja na gali organizowanej w Gwinei Równikowej dojdzie do finałowego eliminatora do tytułu mistrza świata WBC wagi półśredniej pomiędzy Souleymane Cissokho (17-0, 9 KO) i Egidijusem Kavaliauskasem (24-2-1, 19 KO). Pojedynek wcześniej planowany był na grudzień ubiegłego roku.
Zwycięzca będzie oficjalnym pretendentem dla Mario Barriosa, który aktualnie posiada pas World Boxing Council. Amerykanin ostatni raz boksował w listopadzie i nie wiadomo, kiedy wróci na ring.
Cissokho po raz ostatni boksował półtora roku temu, zdobywając pas WBC Silver. Dla Kavaliauskasa, który w przeszłości boksował o mistrzowski pas federacji WBO, będzie to również powrót na ring po rocznej przerwie.
Redakcja Boks na świecie
Richard Torrez (13-0, 11 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Guido Vianello (13-3-1, 11 KO) w walce wieczoru gali Top Rank w Las Vegas. Po dziesięciu rundach sędziowie punktowali 97-92 i dwukrotnie 98-91.
W drugiej rundzie Włoch stracił punkt za klinczowanie. Stawką pojedynku były pasy IBF Ameryki Północnej, NABF i WBO NABO wagi ciężkiej. Dla obu zawodników były to pierwsze tegoroczne występy.
Podczas tej samej gali kolejne zawodowe zwycięstwo zaliczył Abdullah Mason (18-0, 16 KO), który zastopował po sześciu rundach Carlosa Ornelasa (28-5, 15 KO). Stawką tej rywalizacji były pasy NABF i WBO NABO wagi lekkiej.
Redakcja Boks na świecie
Były mistrz świata wagi super półśredniej Tim Tszyu (25-2, 18 KO) przerwał serię porażek i wygrał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie z Josephem Spencerem (19-2, 11 KO) na gali organizowanej w Newcastle. Do momentu przerwania walki Australijczyk prowadził na punkty.
30-letni Tszyu w swoim stylu wywierał presję, zadając wiele ciosów w różnych płaszczyznach. Spencer stawał się coraz bardziej bezradny w defensywie i pomimo że nie padał na deski, to ostatecznie w czwartym starciu jego narożnik rzucił ręcznik.
Dla Australijczyka była to pierwsza wygrana od półtora roku. W kolejnym zawodowym występie Tszyu zmierzy się z byłym czempionem wagi półśredniej Keithem Thurmanem. Walka odbędzie się w Australii.
Redakcja Boks na świecie
Walka pomiędzy mistrzem świata IBF wagi junior ciężkiej Jaiem Opetaią (27-0, 21 KO) i Claudio Squeo (17-0, 9 KO) została przełożona na 8 czerwca. Wcześniej pojedynek, który będzie główną atrakcją gali organizowanej w Broadbeach zapowiadany był na 13 maja.
Powodem zmiany daty jest kontuzja czempiona IBF, której doznał w trakcie przygotowań. Z powodu przymusowej przerwy od sali treningowej, wydarzenie zostało przesunięte o kilka tygodni.
Opetaia stoczy w ten sposób swoją drugą tegoroczną walkę. Jesienią ma dojść do walki unifikacyjnej ze zwycięzcą planowanego na czerwiec pojedynku o pasy WBA i WBO wagi junior ciężkiej pomiędzy Gilberto Ramirezem i Yunielem Dorticosem.
Redakcja Boks na świecie
W pojedynku wieczoru gali w Manchesterze Filip Hrgovic (18-1, 14 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Joe Joyce'a (16-4, 15 KO). Stawką pojedynku był pas WBO International kategorii ciężkiej.
Po dziesięciu rundach sędziowie punktowali 96-95, 97-93 i 98-92 dla Chorwata. Hrgovic wrócił w ten sposób na ring po ubiegłorocznej porażce przed czasem z Danielem Dubois.
Joyce przegrał po raz czwarty w pięciu ostatnich występach. Anglik, który w przeszłości był tymczasowym mistrzem WBO wagi ciężkiej, wracał na ring po blisko rocznej przerwie.
Podczas gali w Manchesterze odbyła się także walka o tytuł mistrza Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej David Adeyele (14-1, 13 KO) zastopował w szóstej rundzie Jamiego Tshikevę (8-2, 5 KO), który dwukrotnie padał na deski w finałowej odsłonie tej rywalizacji.
Redakcja Boks na świecie