Pracowita jesień czeka junior ciężkich KnockOut Promotions. Michał Cieślak zaboksuje 1 października w Lublinie. Krzysztof Włodarczyk na ring powróci 29 października na gali Masternak - Whateley w Nosalowym Dworze w Zakopanem. Data pojedynku Krzysztofa Głowackiego (prawdopodobnie wyjazdowego) powinna zostać ogłoszona niebawem.
29 października na gali Masternak - Whateley w Nosalowym Dworze w Zakopanem na ring powróci Krzysztof Włodarczyk (60-4-1, 40 KO). Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z "Diablo".
To będzie pracowita jesień dla grupy KnockOut Promotions. W samym październiku stajnia Andrzeja Wasilewskiego zorganizuje w Polsce dwie gale, a w Kolumbii Łukasz Różański zaboksuje o pas WBC.
Zapraszamy do wysłuchanie rozmowy z Nikodemem Jeżewskim, który 2 września na gali Polsat Boxing Promotions w Częstochowie zmierzy się z Niemcem Serge’em Michelem.
Dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (60-4-1, 40 KO) odniósł się w rozmowie z TVP Sport do spekulacji na temat potencjalnej walki z Tomaszem Adamkiem (53-6, 31 KO). "Diablo" niedawno rozpoczął przygotowania do powrotu na ring.
- Odpowiem troszeczkę po amerykańsku... why not? Dawno temu były takie przymiarki, ale to było bardziej podszczypywanie. Tomek obrał sobie zupełnie inną drogę, niż ja i nasza walka nigdy nie miała większego sensu, bo tylko niepotrzebnie wdarlibyśmy sobie w paradę - mówi Włodarczyk.
Zawodnik grupy KnockOut Promotions po raz ostatni boksował w listopadzie, wygrywając przed czasem z Maximiliano Gomezem. Włodarczyk kolejny pojedynek ma stoczyć jesienią.
- Myślę, że to byłaby fajna walka. Gdybyśmy dogadali się na jakiś limit wagowy, powiedzmy 100 kg, to nawet w tym momencie, moglibyśmy stoczyć ciekawy pojedynek. Jeśli by do tego doszło, na pewno ważyłby w okolicach 93-94 kg - prognozuje "Diablo".
Tomasz Adamek niedawno zapowiedział, że zamierza stoczyć kilka pożegnalnych walk. Pierwsza z nich może odbyć się już za kilka tygodni na gali organizowanej w Polsce.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (60-4-1, 40 KO), który niedawno opuścił zakład karny i rozpoczął przygotowania do powrotu na ring, w rozmowie z Mateuszem Fudalą z TVP Sport stwierdził, że chętnie zmierzyłby się z Nikodemem Jeżewskim (21-2-1, 9 KO).
- Zapraszam serdecznie do walki pana Jeżewskiego. Z dużą przyjemnością bym z nim zaboksował - zakomunikował "Diablo" a zapytany o ewentualną konfrontację z Tomaszem Adamkiem (53-6-, 31 KO) odparł: - Powiem troszeczkę po amerykańsku: Why not?
Jeżewski słowa Włodarczyka skomentował na Twitterze: - Krzysztofie, gratuluję tego trudnego momentu tobie i twojej rodzinie, że daliście radę, na pewno nie było łatwo. A sportowo nie machaj paluszkiem do kamery do mnie, bo to ja ciebie wcześniej trzy razy zapraszałem do ringu i to wyście chowali łeb pod kołdrę i udawaliście, że nie żyjecie, ludzie to pamiętają. Przestań świrować! Ja mam walkę 3 września, później muszę zapytać telewizji Polsat, czy będziemy mogli się skonfrontować. Ja jestem na tak, nie ma problemu. Chyba że wolisz walkę z półumarłym Adamkiem. Kwestia należy do ciebie, pozdro!
Andrzej Wasilewski nie widzi na razie możliwości, by Krzysztof "Diablo" Włodarczyk zdecydował się walkę w formule MMA z Arturem Szpilką. Z dużo mniejszą rezerwą szef KnockOut Promotions podchodzi natomiast do pomysłu bokserskiego starcia "Diablo" z Tomaszem Adamkiem.
Krzysztof Włodarczyk (60-4-1, 40 KO) w rozmowie z Andrzejem Kostyrą wskazał zdecydowanie na boks, jako formułę, w jakiej ewentualnie odbyć by się mogła jego walka z Arturem Szpilką (24-5, 16 KO).
- Jak się ma, za przeproszeniem jaja, jak się mówi, że sprawdzimy się w boksie, to sprawdźmy się w boksie! - stwierdził były czempion IBF i WBC wagi junior ciężkiej. - Rafał Jackiewicz ma powiedzenie: morda gada, morda odpowiada. Jeśli masz jaja i mówisz, że w boksie się mieliśmy sprawdzić, to zapraszam cię do boksu! A jeśli będziesz miał ochotę, to potem rewanż możemy zrobić w klatce.
- Boks to moja rodzima dyscyplina i jestem sportowcem z krwi i kości, ja wybieram boks. Jeśli w boksie za mało będziesz miał przetrzepanej skóry i będziesz chciał rewanżu, to pewnie zrobimy w KSW, to znaczy w MMA - dodał "Diablo"
Włodarczyk, który kilka dni temu zakończył odbywanie kary pozbawienia wolności za prowadzenie auta mimo zakazu sądowego, na ring powrócić ma podczas wrześniowej gali KnockOut Promotions.
Cała rozmowa z "Diablo" Włodarczykiem >>