Eddie Hearn oświadczył, że z decyzją w sprawie kolejnej walki Antony'ego Joshuy (28-3, 25 KO) poczeka do rozstrzygnięcia zakontraktowanego na 18 maja pojedynku Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Szef grupy Matchroom Boxing nie kryje, że chciałby, aby w przypadku wygranej Fury'ego Turki Alalshikh zażyczył sobie od razu konfrontacji "Króla Cyganów" z AJ-em, choć Fury i Usyk w swoich kontraktach na majowy bój mają zawarte klauzule rewanżowe.
Alternatywą dla Joshuy pozostaje walka o wakujący pas IBF z Filipem Hrgovicem (17-0, 14 KO), jeśli jednak będzie miało dojść do rewanżu Fury - Usyk.
Szef WBC Mauricio Sulaiman, który wcześniej dał "zielone światło" dla dwóch walk pomiędzy mistrzem wagi ciężkiej swojej federacji Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) i czempionem IBF, WBA i WBO Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO), zadeklarował, że zgodzi się także na scenariusz alternatywny, w którym lepszy w starciu Fury - Usyk zmierzyłby się z Anthonym Joshuą (28-3, 25 KO), numerem 1 rankingu WBC.
- WBC pozytywnie rozpatrzyło prośbę o zgodę na pojedynek o bezdyskusyjne mistrzostwo i późniejszy rewanż, ale to nie ma żadnego związku ze sprawami kontraktowymi czy promocyjnymi, także absolutnie zgodzilibyśmy się na walkę zwycięzcy Fury - Usyk z Joshuą - powiedział Sky Sports Sulaiman.
- My jako federacja całkowicie oczyściliśmy grunt po walkę o bezdyskusyjny czempiona alboi pod inny pojedynek tego kalibru. WBC będzie wspierać bezdyskusyjnego mistrza w podejmowaniu wyzwań, których chcą kibice - dodał prezydent World Boxing Council.
Filip Hrgovic (17-0, 14 KO) ma nadzieję, że Anthony Joshua (28-3, 25 KO) nie zmieni swoich planów i latem przystąpi do walki z Chorwatem. Stawką pojedynku ma być tytuł mistrza świata IBF wagi ciężkiej, który stanie się wakujący po majowym pojedynku unifikacyjnym Oleksandra Usyka z Tysonem Furym.
- Z mojej strony wszystko jest jasne, decyzja jest po jego stronie. Mam nadzieję, że nasza walka się odbędzie - mówi Hrgovic.
- Oczywiście chce z nim boksować, ale to on jest gwiazdą i decyzja należy do niego. Jeśli do naszej walki nie dojdzie, to będzie to jego decyzja - przekonuje Chorwat.
Hrgovic i Joshua są najwyżej klasyfikowanymi zawodnikami w rankingu IBF wagi ciężkiej. Pięściarz z Bałkanów posiada status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata.
Dana White uważa, że gdyby Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) poważnie potraktował przygotowania do walki z Francisem Ngannou (0-2, 0 KO), poradziłby sobie z nim tak samo łatwo jak Anthony Joshua (28-3, 25 KO).
- Gdyby Fury trenował przed tym pojedynkiem i nie wyglądał, jakby zjadł Tysona Fury'ego, to prawdopodobnie ta walka skończyłaby się tak samo - ocenił szef federacji UFC.
Fury, który 18 maja zaboksuje z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) o cztery pasy wagi ciężkiej, z Ngannou mierzył się w padzierniku - po wyrównanym boju wygrał na punkty. Joshua w minioną sobotę ciężko znokautował Kameruńczyka w drugiej rundzie.
19.20 Justis Huni - Kevin Lerena 20.30 Gavin Gwaynne - Mark Chamberlain 21.20 Israil Madrimow - Magomed Kurbanow 22.20 Ray Vargas - Nick Ball 23.20 Zhang Zhilei - Joseph Parker 00.20 Anthomy Joshua - Francis Ngannou * Wszystkie godziny przybliżone i wg czasu polskiego
Choć Teddy Atlas od dawna wypowiada się w superlatywach o bokserskim potencjale Frnacisa Ngannou (0-1, 0 KO), to w starcoi z Anthonym Joshuą (27-3, 24 KO) nie widzi Kameruńczyka w roli faworyta.
- Stawiam na Joshuę - przyznaje słynny szkoleniowiec w rozmowie z Pro Boxing Fans. - Doświadczenie zrobi swoje, choć jeśli masz taką siłę jak Ngannou, to może zawsze dużo zmienić, może odebrać dużo doświadczenia i zrekompensować błędy.
- Nie można nigdy lekceważyć kogoś tak silnego jak Ngannou, a tu nie chodzi nawet o samą siłę, ale i technikę, którą rozwinął w tym krótkim czasie. Cus D'Amato mawiał, że siła to ładunek wybuchowy, ale jak nie masz rakiety, która go dostatczy do celu, to tylko zrobisz pod sobą wyrwę w ziemi. Jak się jednak okazało w walce z Furym, Ngannou ma tę rakietę i dobrze kontruje lewym sierpem - ocenia Atlas i dodaje: - Jeśli chodzi o Joshuę, to mam wrażenie, że on teraz jest w lepszym miejscu niż był wcześniej. Zarobił już tyle, że nie jest w stanie tego wydać i teraz chodzi tylko o jego dumę i niego samego, o to kim jest i kim będzie przez resztę życia. Dlatego dla mnie on jest teraz w stanie wygrać nawet najbniebezpieczniejszą walkę!
W Polsce bezpośrednią transmisję z gali w Rijadzie, której główną atrakcją będzie pojedynek Anthony'ego Joshuy z Francisem Ngannou, przeprowadzi w systemie PPV platforma DAZN.
Dziś w Rijadzie kolejna wielka gala organizowana przez Turki Alalshikha. Tym razem w pojedynku wieczoru Anthony Joshua (27-3, 24 KO) zmierzy się z Francisem Ngannou (0-1, 0 KO). Imprezę pokaże w systemie PPV platforma DAZN.