W grudniu na gali w Rijadzie, na której po raz drugi skrzyżują rękawie Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) i Oleksandr Usyk (22-0, 14 KO), może dojść do walki Martina Bakole (21-1, 16 KO) z Zhangiem Zhileiem (27-2-1, 22 KO) - zdradził w rozmowie z Boxing Social trener Kongijczyka Billy Nelson.
- Myślę, że jest na to bardzo duża szansa. Jego Ekscelencja chce tego pojedynku, a jeśli on go chce, to go dostanie - powiedział Nelson.
- Sądzę, że potem dostalibyśmy walkę o tytuł światowy. Po Fury - Usyk federacje WBA i WBO będą chciały obowiązkowych obron, a my bylibyśmy numerem 1 w WBA, jeśli zwyciężylibyśmy w grudniu. Będziemy na to bardzo naciskać, bo Martinowi to się należy - dodał opiekun Bakole.
W sobotę podczas gali Top Rank organizowanej w Albuquerque dojdzie do walki pomiędzy mistrzem świata IBF wagi piórkowej Luisem Alberto Lopezem (30-2, 17 KO) i Angelo Leo (24-1, 11 KO).
30-letni Lopez posiada pas International Boxing Federation od grudnia 2022 roku. Dotychczas Meksykanin bronił tytułu trzykrotnie, a po raz ostatni boksował w marcu, wygrywając przed czasem z Reiyą Abe.
Leo w przeszłości posiadał tytuł mistrza świata wagi super koguciej, a jedyną porażkę na zawodowych ringach poniósł w starciu ze Stephenem Fultonem. Ostatni pojedynek Amerykanin stoczył na początku kwietnia.
Martin Bakole (21-1, 16 KO) w rozmowie opublikowanej na kanale BOXXER skomentował swoje wcześniejsze opowieści o tym, jak rzekomo stopował na sparingach Oleksandra Usyka (22-0, 14 KO) i Daniela Dubois (21-2, 20 KO).
- Oni nigdy nie do tego się nie odnieśli, nie powiedzieli, że skłamałem, bo wiedzą, że to prawda - oświadczył "Następny Król Szkocji".
- Gdy jesteś zapraszany do kogoś na sparingi, to nie możesz ich nagrywać, bo mógłbyś potem to wideo komuś pokazać. Cieszę się, że nikt nie zaprzeczył moim słowom, bo to jest prawda. Ja czekam teraz na dużą walkę, a oni mnie unikają i oni znają powód - wiedzą, co się wydarzyło w gymie. Teraz ludzie widzą, że to prawda i oni muszą ze mną zawalczyć - dodał Kongijczyk, który w swoim poprzednim występie pokonał przez techniczny nokaut Jareda Andersona.
Saul Alvarez (61-2-2, 39 KO) planuje w tym roku stoczyć trzy walki i niewykluczone, że wystąpi w grudniu na gali organizowanej w Japonii - poinformował Eddy Reynoso, trener i jednocześnie menadżer meksykańskiego pięściarza.
"Canelo" na ring wróci we wrześniu, krzyżując rękawice z Edgarem Berlangą. Będzie to drugi tegoroczny występ zunifikowanego mistrza świata wagi super średniej.
Dla Alvareza byłby to pierwszy w karierze pojedynek stoczony na terenie Japonii. Na razie nie wiadomo, kto miałby być grudniowym przeciwnikiem "Canelo".
Oficjalnie potwierdzono, że 14 września na gali organizowanej przez Dona Kina w Miami dojdzie do walki Ryana Rozickiego (20-1, 19 KO) z mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Noelem Mikaelianem (27-2, 12 KO).
Wcześniej ten pojedynek planowany był na pierwszy weekend czerwca. Walka została odwołana z powodu kontuzji Mikaeliana. Pięściarz z Armenii wywalczył pas WBC w listopadzie ubiegłego roku, wygrywając przed czasem z Ilungą Makabu.
Kanadyjczyk przystąpi do tego pojedynku z pozycji oficjalnego pretendenta do pasa World Boxing Council. Rozicki w ostatnim występie znokautował w pierwszej rundzie Olanrewaju Durodolę.
Amerykański dziennikarz Dan Rafael opublikował w mediach społecznościowych listę oficjalnych gaż za sobotnią galę Riyadh Season w Los Angeles.
Terence Crawford według raportu sportowej komisji w Kalifornii zarobił 2,5 miliona dolarów, zaś Israil Madrimow 750 tys. dolarów. Faktyczne wypłaty obu zawodników mogły być zdecydowanie wyższe i wynikać z innych podpisanych kontraktów. Pojedynek zakończył się punktową wygraną Crawforda.
Pozostałe gaże za galę w Los Angeles: Isaac Cruz (1,5 mln dolarów) - Jose Valenzuela (500 tys. dolarów) Andy Ruiz (900 tys.) - Jarrell Miller (450 tys.) Jared Anderson (660 tys.) - Martin Bakole (375 tys.) David Morrell (750 tys.) - Radivoje Kalajdzic (350 tys.) Andy Cruz (200 tys.) - Antonio Moran (37,5 tys.) Steven Nelson (50 tys.) - Marcos Vazquez (12,5 tys.) Ziyad Almaayouf (40 tys.) - Michał Bulik (10 tys.)
Saul Alvarez (61-2-2, 39 KO) i Edgar Berlanga (22-0, 17 KO) spotkali się twarzą w twarz na konferencji prasowej rozpoczynającej promocję gali zaplanowanej na 14 września w T-Mobile Arena w Las Vegas.
Stawką pojedynku będą mistrzowskie pasy WBA, WBC i WBO wagi super średniej. Wydarzenie będzie pokazywane w systemie Pay-Per-View przez serwisy streamingowe Amazon Prime i DAZN.
Podczas tej samej gali dojdzie także do walki o pas WBA wagi średniej pomiędzy Erislandy Larą i Dannym Garcią. Kibice zobaczą także walki: Caleb Plant Trevor McCumby, Stephen Fulton - Carlos Castro i Rolando Romero - Manuel Jaimes.
Jared Anderson został usunięty w rankingu wagi ciężkiej "The Ring" po sobotniej porażce z Martinem Bakole. 24-letni Amerykanin został znokautowany w piątej rundzie.
"Big Baby" przegrał po raz pierwszy na zawodowych ringach. Po tej wygranej Bakole awansował na siódme miejsce w rankingu, zaś w zestawieniu zadebiutował Justis Huni.
Ranking wagi ciężkiej "The Ring": Mistrz - Oleksandr Usyk 1. Tyson Fury 2. Anthony Joshua 3. Joseph Parker 4. Zhilei Zhang 5. Agit Kabayel 6. Daniel Dubois 7. Martin Bakole 8. Filip Hrgovic 9. Efe Ajagba 10. Justis Huni
26 października na gali Matchroom Boxing w Manchesterze ostatecznie dojdzie do walki pomiędzy Jackiem Catterallem (29-1, 13 KO) i byłym mistrzem świata wagi super lekkiej Regisem Prograis (29-2, 24 KO).
Wcześniej pojedynek planowany był na końcówkę sierpnia, jednak Brytyjczyk doznał kontuzji w trakcie przygotowań. Wydarzenie pokaże serwis streamingowy DAZN.
Będzie to drugi tegoroczny występ Catteralla, który w maju wygrał na punkty z Joshem Taylorem. Prograis wróci w ten sposób na ring po porażce z Devinem Haneyem.
W sobotę swoja pierwszą walkę w zawodowej karierze przegrał Jared Anderson (17-1, 15 KO), ulegając w piątej rundzie Martinowi Bakole (21-1, 16 KO). Nieoczekiwanie ze słowami otuchy dla pokonanego 24-latka pospieszył Jarrell Miller (26-1-2, 22 KO), który jeszcze kilka dni temu był ze swoim rodakiem mocno skonfliktowany.
- Jared to młody chłopak, a boks to ciężki sport, to nie jest sprint, to maraton - ten chłopak ma wielki potencjał, ale w tym sporcie trzeba być cierpliwym - jestem w tym biznesie jakichś 17 lat, miałem swoje upadki i wzloty - powiedział "Big Baby". - Dla mnie Top Rank wypromowało go zbyt szybko. Powinni mu zbudować rekord 20-0 czy 25-0, nie powinni się łasić na walki za wielkie pieniądze.
- Ja znałem Bakole i mówiłem, że on go znokautuje. Ten gość to ringowy killer jak ja, taką ma mentalność, on jest gotów w ringu umrzeć. Gdy usłyszałem o tej walce, powiedziałem, że Jared jeszcze takiej walki nie miał. Nie zrozumcie mnie źle, on ma potencjał, ale nie powinien rzucać wyzwania najlepszym - powoli, bez pośpiechu, naucz się tego sportu. Powiedziałbym teraz Jaredowi: głowa do góry, trenuj dalej, ale nie pozwalaj innym cię poganiać, nie spiesz się z dużymi walkami. Wcześniej mówiłem, że mogę z nim walczyć, nawet jeśli przegra, ale gdyby był moim bratem, to poradziłbym mu teraz powoli się odbudować. Życzę mu najlepszego! - dodał Miller.