Ryan Garcia (24-1, 20 KO) oficjalnie potwierdził, że z powodu kontuzji nadgarstka czeka go przerwa od treningów. Amerykanin na ring wróci najwcześniej latem.

30 grudnia na gali organizowanej w Japonii, Garcia miał stoczyć pojedynek pokazowy z Rukiyą Anpo. Wydarzenie zostało przełożone i prawdopodobnie odbędzie się pod koniec roku.

Wcześniej Garcia powinien stoczyć zawodowy pojedynek, jednak czeka go operacja. Amerykanin przewiduje, że między liny będzie mógł ponownie wejść w lipcu lub sierpniu. 

Jednocześniej Garcia do kwietnia pozostaje zawieszony po wpadce dopingowej z walki z Devinem Haneyem. Do tego czasu 26-latek i tak nie mógł toczyć żadnych oficjalnych pojedynków sankcjonowanych przez komisję w jakimkolwiek kraju.

Fabio Wardley (18-0-1, 17 KO) awansował na pierwsze miejsce w rankingu WBA wagi ciężkiej. Brytyjczyk wyprzedził Martina Bakole, który wkrótce ma wystąpić w finałowym eliminatorze do mistrzowskiego pasa federacji IBF.

30-letni Wardley w październiku znokautował w pierwszej rundzie Frazera Clarke'a. Był to rewanż za marcowy pojedynek, który zakończył się punktowym remisem.

Pełnoprawnym mistrzem World Boxing Association w wadze ciężkiej jest Oleksandr Usyk. Regularny pas WBA od niedawna posiada Kubrat Pulew, który zdobył go, wygrywając z Manuelem Charrem. 

Jaime Munguia (44-2, 35 KO) aktywował klauzulę rewanżową zawartą w kontrakcie przed pierwszą walką z Bruno Surace (26-0-2, 5 KO). Drugi pojedynek ma odbyć się wiosną na gali Top Rank organizowanej w USA lub Meksyku.

W grudniu były mistrz świata wagi super półśredniej został sensacyjnie znokautowany przez Francuza, który do momentu przerwania walki przegrywał wysoko na punkty. Surace w szóstym starciu trafił prawym sierpowym, po którym Meksykanin został wyliczony.

Porażka kosztowała Munguię utratę prawa do walki o tymczasowy pas WBC oraz występu w eliminatorze do mistrzowskiego pasa federacji IBF. W ubiegłym roku Meksykanin poniósł dwie porażki w trzech zawodowych występach.

Wasyl Łomaczenko (18-3, 12 KO) nie podjął jeszcze decyzji o zakończeniu pięściarskiej kariery i planuje wrócić na ring. Jak poinformował Egis Klimas, który jest menadżerem Ukraińca, pięściarz musi wyleczyć kontuzję pleców.

Na początku roku Łomaczenko ma przejść badania, które pozwolą określić czy pozbył się już urazu. Jeśli Łomaczenko otrzyma zielone światło na powrót do treningów, to zostatnie wyznaczona data jego kolejnego pojedynku.

Na listopad 2024 roku planowana była walka unifikacyjna pomiędzy Łomaczenką, który jest mistrzem świata IBF wagi lekkiej oraz Gervontą Davisem, który posiada pas WBA w tym samym przedziale wagowym. Pojedynek ostatecznie nie doszedł do skutku. Poza kłopotami zdrowotnymi, poinformowano, że Łomaczenko nie zamierza w tym roku rozpoczynać obozu treningowego i skupi się na czasie spędzonym z rodziną.