Nazwiska dwóch polskich pięściarzy znalazły się w majowym rankingu federacji WBA. Do Adama Kownackiego, który przez ostatnie miesiące był jedynym polskim zawodnikiem na listach World Boxing Association, dołączył Michał Cieślak.
Kownacki w rankingu wagi ciężkiej klasyfikowany jest na dziewiątej pozycji, co oznacza, że jego pozycja przez ostatni miesiąc obniżyła się o jedno oczko. "Baby Face" aktualnie przygotowuje się do rewanżu z Robertem Heleniusem.
Cieślak w rankingu wagi junior ciężkiej także pojawił się na dziewiątej pozycji. Pięściarz z Radomia w ostatnim występie znokautował w pierwszej rundzie Rosjanina Juriego Kaszinskiego.
21 maja na gali organizowanej w Pionkach przez grupę Tymex gościnnie wystąpi dwóch pięściarzy kategorii ciężkiej stajni Queensberry Polska Piotr Łącz i Kamil Mroczkowski (2-0, 1 KO).
Debiutujący na zawodowych ringach Łącz, który w trakcie przygotowań sparował m.in. Arturem Szpilką i Mariuszem Wachem, skrzyżuje rękawice z Alainem Banongo (3-2, 2 KO). Rywalem Mroczkowskiego będzie Filip Bialynski (0-1, 0 KO).
W głównym wydarzeniu wieczoru piątkowej imprezy startujący w wadze lekkiej Damian Wrzesiński (22-1-2, 6 KO) zaboksuje z Erickiem Encinią (13-4-1, 5 KO).
Mark Breland dołączył do sztabu szkoleniowego mistrza świata WBC wagi średniej Jermalla Charlo. Jesienią amerykański szkoleniowiec został zwolniony przez Deontaya Wildera.
"Bronze Bomber" współpracował z Brelandem od początku zawodowej kariery, jednak postanowił się z nim rozstać po ubiegłorocznej porażce z Tysonem Furym. Breland rzucił ręcznik w siódmej rundzie pojedynku z Brytyjczykiem, poddając ówczesnego czempiona WBC wagi ciężkiej. Decyzję tę za niesłuszną uznali zarówno Wilder jak i jego drugi szkoleniowiec Jay Deas, który pozostanie w narożniku olbrzyma z Alabamy.
Charlo wróci na ring 19 czerwca na gali telewizji Showtime. Przeciwnikiem 31-letniego Amerykanina będzie Juan Macias Montiel (22-4-2, 22 KO). Amerykańskie media nieoficjalnie informowały, że w ostatnim czasie podjęto próby doprowadzenia do walki unifikacyjnej pomiędzy Charlo i posiadającym pas mistrzowski federacji IBF Giennadijem Gołowkinem. Rozmowy nie zostały zakończone sukcesem.
Charlo zaboksuje po raz pierwszy od wrześniowej wygranej z Sergiejem Derewianczenko. Macias w grudniu w pierwszej rundzie znokautował Jamesa Kirklanda. Wcześniej Meksykanin zremisował z Hugo Centeno Jr.
Poznajcie Piotra Łącza, ofensywnie i mocno boksującego zawodnika wagi ciężkiej, który niedawno podpisał kontrakt z grupą Queensberry Polska. 23-latek, który na zawodowych ringach zadebiutuje wiosną, w piątek miał okazję posparować z Arturem Szpilką (24-4, 16 KO) szykującym się do zaplanowanego na 8 maja pojedynku z Łukaszem Rózańskim (13-0, 12 KO).
Artur Szpilka (24-4, 16 KO) rozpoczął w Warszawie sparingi przed zaplanowaną na 8 maja w Rzeszowie walką o pas WBC International wagi bridger z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO). Dziś "Szpili:" pomagał szykujący się do zawodowego debiutu Piotr Łącz. Wkrótce na ringpolska.pl materiały wideo z dzisiejszego dnia w Warszawskim Centrum Atletyki.
Yvon Michel i Lee Baxter - dwóch największych bokserskich promotorów w Kanadzie, podjęło decyzję, że w najbliższych miesiącach będą wspólnie organizować gale. Pierwsza z nich, w testowych warunkach, odbędzie się 6 marca w Hotel Plaza w Quebecu. Specyficzna budowa hotelu pozwoli na udział publiczności w wydarzeniu.
- Stwierdziliśmy, że co dwie głowy to nie jedna i szukaliśmy miejsca, w którym moglibyśmy wpuścić chociaż kilkadziesiąt osób. Znaleźliśmy hotel, który ma balkony wysunięte na lobby z basenem. Nad nim powstanie konstrukcja, na której stanie ring. Kibice będą oglądać galę z balkonów swoich pokoi, mogą korzystać też z posiłków. Wszystko odbędzie się zgodnie z przepisami bezpieczeństwa i zachowaniem odległości - mówi Baxter.
- Wpływ z biletów i sprzedaż praw telewizyjnych poza Kanadę to dla nas kluczowe elementy budżetu. Na gali zaboksują wyłącznie zawodnicy z Kanady, ponieważ granice są zamknięte. Jeśli impreza się uda, to będziemy podobne wydarzenia organizować co tydzień lub dwa. Pięściarze będą toczyć krótsze walki, ale oni potrzebują aktywności - tłumaczy promotor z Kanady.
Walką wieczoru marcowej imprezy będzie pojedynek Oscara Rivasa (26-1, 18 KO) z Sylverą Louisem (8-5, 4 KO). Dla Kolumbijczyka będzie to powrót na ring po poniesionej półtora roku temu porażce z Dillianem Whytem.
Pod znakiem zapytania stoi planowana na marzec walka Artura Szpilki (24-4, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO). Różański twierdzi, że z jego strony jest pełna zgoda na wszystkie przedstawione warunki pojedynku i czeka w tej chwili na ostateczną decyzję "Szpili".
Eddie Hearn krytycznie ocenił postawę Ryana Garcii (22-0, 18 KO), który po zwycięstwie w eliminatorze WBC wagi lekkiej zamiast mówić o walce z dzierżącym mistrzowski pas Devinem Haney (25-0, 15 KO), rzucił wyzwanie Gervoncie Davisowi (24-0, 23 KO).
"King Ry" pretensje szefa grupy Matchroom Boxing, której bokserem jest Haney, skomentował na Twitterze.
"Buu! Biedny Eddie, sprawy nie układają się po jego myśli. Ludzie chcą mojej walki z Davisem. Prawdziwym mistrzem nie jest ten, kto ma pas, ale ten, kto jest uznawany za mistrza przez kibiców. Idź jeszcze się rozpłacz!" - napisał 22-letni Amerykanin.
Abstrahując od tego, czy podejście Garcii jest słuszne czy nie, faktem jest, że organizacja jego starcia z Haney nie byłaby trudna, bo obaj pięściarze boksują dla platformy DAZN. Davis to zawodnik konkurencyjnej telewizji Showtime.
Fiodor Łapin dołączy w poniedziałek do obozu Kamila Szeremety (21-0, 5 KO), który oczekuje na Florydzie na piątkową walkę z mistrzem świata IBF wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). Pięściarz grupy KnockOut Promotions przebywa w Stanach Zjednoczonych od tygodnia, a nad jego formą na miejscu czuwa Jerzy Baraniecki.
Wylot Łapina do USA został opóźniony, ponieważ szkoleniowiec na początku grudnia otrzymał pozytywny wynik badania na obecność w organizmie koronawirusa. Aktualnie Szeremeta przebywa w izolacji w Seminole Hard Rock Hotel and Casino, gdzie odbędzie się gala, a z Gołowkinem spotka się dopiero podczas oficjalnej ceremonii ważenia.
Polak ma za sobą jeden test na koronawirusa, który okazał się negatywny. W poniedziałek badanie zostało powtórzone. Białostoczanin przechodził już Covid-19 w październiku. Piątkowa gala zostanie rozegrana bez udziału publiczności. Transmisja na platformie DAZN.
Boksujący w kategorii ciężkiej David Allen (18-5-2, 15 KO), który wczoraj poinformował, że kończy karierę, bo "nie chce już przyjmować na twarz kolejnych ciosów", zamieścił w mediach społecznościowych nagranie z październikowego sparingu z Oleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO).
Na filmie [kopia w załączonym wideo] widać, jak Allen po pojedynczym uderzeniu Ukraińca zatacza się i jest bliski nokautu, jednak były król wagi junior ciężkiej daje mu dojść do siebie.
"White Rhino" zdradził, że zdarzenie, jakie pokazał, było dla niego jednym z bodźców, które sprawiły, że podjął decyzję o zawieszeniu rękawic na kołku.