Mistrz świata WBA, WBO i WBC wagi ciężkiej Oleksandr Usyk (23-0, 14 KO) w rozmowie z DAZN przyznał, że przed zakończeniem kariery chce stoczyć jeszcze dwie walki.
- Dlaczego jeszcze jestem w boksie? Bo Bóg dał mi taką szansę, a ja zamierzam ją wykorzystać. Moim zadaniem jest zostać bezdyskusyjnym mistrzem po raz trzeci. Kocham boks, kocham trenować, kocham trenować ciężko. Zostały mi jeszcze dwie walki: z Dubois i jeszcze jedna. Z kim? Nie wiem. Powiem wam po tym pojedynku - powiedział niepokonany Ukrainiec.
Oleksandr Usyk z Danielem Dubois (22-2, 21 KO) skrzyżuje rękawice 19 lipca. Stawką starcia będzie komplet mistrzowskich tytułów królewskiej dywizji.
Wygląda na to, że coraz więcej kibiców obstawia w zakładach bukmacherskich zwycięstwo Daniela Dubois (22-2, 21 KO) nad Oleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO) w zbliżającej się walce o cztery pasy kategorii ciężkiej.
Ukrainiec nadal pozostaje faworytem, jednak średni kurs na jego zwycięstwo wzrósł w ostatnich tygodniach z 1,2 do 1,35, podczas gdy kurs na wiktorię Brytyjczyka spadł z 4,3 do 4,0.
Usyk i Dubois skrzyżują rękawice 19 lipca na stadionie Wembley. Będzie to rewanż za pojedynek z sierpnia 2023, wygrany przez Usyka przez nokaut w dziewiątej rundzie.
Daniel Dubois (22-2, 21 KO) po ostatnich efektownych zwycięstwach i zdobyciu pasa IBF wagi ciężkiej jest pewny siebie przed zbliżającą się walką z Oleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO). Brytyjczyk uważa, że jednym z jego ważnych atutów w konfrontacji z Ukraińcem będzie wiek.
- Usyk ma już 38 lat i odczuje to w ringu - odgraża się podopieczny Dona Chalresa, ponad dekadę młodszy od swojego sławnego rywala.
Starcie Usyka z Dubois będzie główną atrakcją gali zaplanowanej na 19 lipca na londyńskim stadionie Wembley. W stawce potyczki będzie komplet mistrzowskich tytułów królewskiej dywizji.
75,99 PLN kosztował będzie dostęp do transmisji Pay-Per-View z rewanżowej walki Oleksandra Usyka (23-0, 14 KO) z Danielem Dubois (22-2, 21 KO). Pojedynek zostanie rozegrany 19 lipca i będzie głównym wydarzeniem gali organizowanej na stadionie Wembley.
Dzierżący aktualnie mistrzowskie pasy WBA, WBO i WBC Oleksandr Usyk i znajdujący się w posiadaniu pasa IBF Daniel Dubois po raz pierwszy skrzyżowali rękawice w sierpniu 2023 roku we Wrocławiu. Przez nokaut w dziewiątej rundzie wygrał wówczas Ukrainiec.
Wydarzenie będzie pokazywane przez serwis streamingowy DAZN. Dla Ukraińca będzie to jeden z ostatnich pojedynków w profesjonalnej karierze. Dubois zaboksuje po raz pierwszy od ubiegłorocznej wygranej z Anthonym Joshuą.
Wczoraj Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) ogłosił światu, że 18 kwietnia 2026 na stadionie Wembley dopełni się jego bokserska trylogia z Oleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO). Do rewelacji "Króla Cyganów" odniósł się w mediach społecznościowych Sergiej Łapin.
- Jak pewnie zauważyliście, w tej chwili w pełni koncentrujemy się na formie czempiona i naszej strategii. Gdy osiągniemy nasz cel - trzykrotne bezdyskusyjne mistrzostwo świata - i opadnie cały kurz, to będziemy gotowi na kolejną rundę - napisał szef sztabu treningowego Usyka.
Oleksandr Usyk za 15 dni - 19 lipca na Wembley - stanie do rewanżowego starcia z Danielem Dubois (22-2, 21 KO). Stawką potyczki będzie komplet mistrzowskich trofeów kategorii ciężkiej.
83 tysiące biletów sprzedano do tej pory na zaplanowany na 19 lipca na stadionie Wembley pojedynek pomiędzy Oleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO) i Danielem Dubois (22-2, 21 KO) o cztery mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej.
Oczywiście część wejściówek zostało zapewne nabytych nie przez faktycznych kibiców a przez "koników" z myślą o późniejszej odsprzedaży, jednak liczba biletów, które z kas zniknęły i tak robi wrażenie i gwarantuje świetną frekwencję na londyńskim stadionie.
Tymczasem wczoraj anonsowano jedną zmianę na undercardzie imprezy. Ukraiński ciężki Władysław Sirenko (22-0, 19 KO) ma nowego rywala - będzie Brytyjczyk Solomon Dacres (9-1, 3 KO).
Johnny Nelson uważa, że Daniel Dubois (22-2, 21 KO) mimo dużych postępów, jakie poczynił od czasu pierwszej walki z Oleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO), nie zdoła zrewanżować się Ukraińcowi za porażkę sprzed dwóch lat.
- Usyk w pierwszej walce załadował do swojej pamięci wszystkie dane na temat Dubois, a nie sądzę, by zbliżający się pojedynek był tym, w którym Usyk miałby się nagle zestarzeć - ocenia brytyjski ekspert w rozmowie z magazynem The Ring. - Według mnie to jest jeden z tych zawodników, którzy odejdą we właściwym czasie. Uważam, że Usyk prawdopodobnie zastopuje Daniela, ale nie jednym uderzeniem - to będzie kumulacja ciosów i ciągłej presji.
- Widzimy wszyscy, jak Daniel się rozwija, trudno typować przeciwko niemu, ale AJ w walce z nim rozczarował, a Usyk będzie w formie, więc to będzie po prostu konfrontacja umiejętności. Daniel jest naturalnie silniejszy, ale Usyk już boksował z silniejszymi od siebie i niwelował ich przewagi - dodaje Nelson.
Stawką starcia Usyka z Dubois, do którego dojdzie 19 lipca na stadionie Wembley, będą mistrzowskie pasy wagi ciężkiej federacji WBA, WBO, IBF i WBC.
Oleksandr Usyk (23-0, 14 KO) podtrzymuje, że stoczy jeszcze dwie zawodowe walki przed przejściem na sportową emeryturę. 19 lipca Ukrainiec zmierzy się po raz drugi z Danielem Dubois (22-2, 21 KO) na Wembley, a przed zakończeniem kariery chciałby jeszcze zaboksować na stadionie olimpijskim w Kijowie.
- Aktualnie moje życie to spełnienie marzeń, jestem bardzo wdzięczny mojej rodzinie i mojemu sztabowi. Podtrzymuję, że chcę zaboksować na stadionie w Kijowie, chociaż nie wiem, kto mógłby być rywalem - powiedział Usyk w rozmowie z magazynem "The Ring".
Do niedawna realnym scenariuszem była walka Usyka z mistrzem UFC dwóch kategorii wagowych Alexem Pereirą, jednak Brazylijczyk w ostatnim występie przegrał i stracił mistrzowski tytuł. W ostatnich dwóch występach Ukrainiec wygrywał na punkty z Tysonem Furym.
Lipcowa walka z Dubois będzie rewanżem za pojedynek sprzed dwóch lat. Wydarzenie pokaże na żywo serwis streamingowy DAZN w systemie Pay-Per-View.