Były mistrz świata wagi ciężkiej, słynny Mike Tyson zdradził, że jest na granicy śmierci z powodu zażywania dużych ilości narkotyków i spożywania jeszcze większych ilości alkoholu.
- Chcę, żyć w trzeźwości. Nie chcę umrzeć. A jestem na granicy śmierci, ponieważ jestem okrutnym alkoholikiem - powiedział Tyson. Słynny amerykański pięściarz, który jest obecnie promotorem, był skruszony na konferencji prasowej. - Jestem czasami złym kolesiem. Zrobiłem bardzo dużo złych rzeczy i chciałbym, żeby mi wybaczono. Chcę zmienić swoje życie, chcę je prowadzić w inny sposób.
- Nie brałem żadnych narkotyków i nie piłem od sześciu dni i dla mnie jest to w ogóle cud. Wszystkich okłamywałem, że jestem czysty, ale nie jestem. To mój szósty dzień. Już nigdy więcej nie wezmę niczego - mówił.
Podczas piątkowej gali w Veronie doszło do pojednania po latach Mike'a Tysona z Teddy Atlasem. Debiutujący wczoraj jako promotor "Żelazny" i komentator ESPN mieli ze sobą na pieńku od 1982 roku, kiedy to 16-letni wówczas pięściarz niewłaściwie zachował się wobec 11-letniej krewnej Atlasa. W odpowiedzi Atlas miał przyłożyć broń do głowy boksera. - Życie jest krótkie. Chciałbym zadośćuczynić wszystkim - powiedział wczoraj po uściskaniu się z Atlasem Mike Tyson.
http://www.youtube.com/watch?v=GBbwPQ6c0PE
Były król wagi ciężkiej Mike Tyson wraca do boksu, tym razem jako promotor i, jak da się zauważyć po pierwszych konferencjach prasowych, może odnieść w tym biznesie całkiem spory sukces. Tymczasem na Youtube dużą popularnością cieszy się ostatnio filmik, na którym widać "Żelaznego" grającego samym sobą na grze Nintendo sprzed ćwierć wieku.
http://www.youtube.com/watch?v=E50sUAMRH0s
Legendarny Mike Tyson postanowił wrócić do bokserskiego biznesu jako promotor. Amerykanin uzyskał licencję w stanie Nowy Jork i zorganizuje swoją pierwszą galę 23 sierpnia w miejscowości Verona.
Głównym wydarzeniem imprezy organizowanej przez Iron Mike Productions będzie walka o mistrzostwo świata IBF wagi super piórkowej pomiędzy Argenisem Mendezem oraz Arashem Usmanee. Podczas tej gali wystąpi także znany polskim kibicom weteran zawodowych ringów Glen Johnson.
18-letni Hughie Fury (5-0, 4 KO) debiutował na zawodowych ringach w marcu, a już myśli o walkach o mistrzostwo świata. Brytyjczyk za kilka miesięcy ma zacząć toczyć pojedynki ze znaczącymi rywalami, a już w przyszłym roku chciałby stanąć do walk eliminacyjnych do mistrzowskich pasów.
- Jestem młody, rozwijam się z każdą walką i pobiję rekord Mike'a Tysona, zostając najmłodszym mistrzem świata wagi ciężkiej w historii - zapowiada Anglik, któremu zadanie ma ułatwić jego starszy brat Tyson Fury (21-0, 15 KO).
- Pokonam Haye'a, potem obu braci Kliczko, a następnie zwakuje mistrzowskie pasy, żeby mój brat mógł je zdobyć i pobić rekord Mike'a Tysona. Taki jest nasz plan i zamierzamy go zrealizować - zapewnia jak zwykle pewny siebie Fury, który jesienią ma skrzyżować rękawice z Davidem Haye'm. Hughie Fury kolejną walkę stoczy już w najbliższą sobotę.
http://www.youtube.com/watch?v=0mZX5Z4IlHQ
http://www.youtube.com/watch?v=d0UgORYvUxI
Podczas wtorkowej konferencji prasowej najbliższy rywal Krzysztofa Zimnocha (14-0-1, 11 KO) - Oliver McCall (56-12, 37 KO) wspominał ponad dwuletni okres sparingów z Mikem Tysonem. Jaki był legendarny "Żelazny" Mike i czego nauczył się od niego "Atomowy Byk"?
http://www.youtube.com/watch?v=lhOpYA_Rp1I
Były król wagi ciężkiej Mike Tyson przyleciał wczoraj z wizytą promocyjną do Polski. Dziś "Żelazny", który nad Wisłą pojawił się w towarzystwie swojej żony Kiki, spotkał się z dziennikarzami na krótkiej konferencji prasowej.
http://www.youtube.com/watch?v=zpuRBlvOYQs