Derek Chisora (36-13, 23 KO) po wczorajszym zwycięstwie nad Otto Wallinem oświadczył, że w swojej 50. walce chciałby się zmierzyć z Oleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO), Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO) lub Danielem Dubois (22-2, 21 KO).
Co ciekawe, "Del Boy" zakomunikował, że choć starcie z Wallinem miało być jego pożegnaniem z brytyjskimi kibicami, jest otwarty na kolejny występ na Wyspach.
- Je** to! Wracamy do Londynu! - stwierdził dwukrotny pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej, gdy na konferencji prasowej przypomniano mu o wcześniejszych "pożegnalnych" deklaracjach.
Dereck Chisora (36-13, 23 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Otto Wallinem (27-3, 15 KO) w walce wieczoru gali organizowanej w Manchesterze. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 114-112, 116-110 i 117-109.
Pojedynek od początku przebiegał pod dyktando Brytyjczyka, który spychał Szweda do obrony i trafiał kombinacjami w półdystansie. Wallin, który nieskutecznie starał się boksować z kontry, był liczony w dziewiątej oraz dwunastej rundzie. Chisora kończył pojedynek z rozcięcięm łuku brwiowego, które powstało po zderzeniu głowami.
Dla Chisory to trzecie kolejne zwycięstwo i pożegnalny występ przed brytyjską publicznością. Jeśli "Del Boy" jeszcze wróci na ring, będą to pojedynki toczone poza Wyspami Brytyjskimi.
Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Lawrence Okolie (21-1, 16 KO) w kolejnym pojedynku może zmierzyć się z Richardem Riakporhem (17-1, 13 KO). Walka ma odbyć się 5 kwietnia na gali Franka Warrena organizowanej w Manchesterze.
Okolie, który posiadał mistrzowskie pasy w kategoriach cruiser i bridger, stoczy w ten sposób drugi pojedynek w kategorii ciężkiej. W grudniu Brytyjczyk wygrał z Husseinem Muhamedem. Riakporhe nie boksował od ubiegłorocznej porażki z Chrisem Billamem-Smithem.
Główną atrakcją kwietniowej gali ma być ciekawie zapowiadająca się walka w kategorii ciężkiej z udziałem Joe Joyce'a (16-3, 15 KO) i Dilliana Whyte'a (31-3, 21 KO).
Jak donoszą kolejne źródła, w tym magazyn The Ring, 5 kwietnia na gali w Manchesterze ma dojść do ciekawej walki w kategorii ciężkiej z udziałem Joe Joyce'a (16-3, 15 KO) i Dilliana Whyte'a (31-3, 21 KO).
Joyce, który w swoim poprzednim występie przegrał na punkty z Derekiem Chisorą, zaboksuje jeszcze wcześniej 1 marca z Patrickiem Korte (22-4-1, 18 KO). Whyte po raz ostatni boksował w grudniu, stopując Ebenezera Tetteha.
19 kwietnia na gali Boxxer organizowanej w Londynie ma dojść do rewanżowej walki Bena Whittakera (8-0-1, 5 KO) z Liamem Cameronem (23-6-1, 10 KO). Pijerwszy pojedynek odbył się w październiku w Rijadzie i zakończył technicznym remisem po kontuzji Whittakera.
Do momentu przerwania walki na kartach punktowych był remis, a faworyzowany Whittaker miał w ringu spore problemy. W ubiegłym roku 27-latek stoczył cztery profesjonalne pojedynki.
Podczas kwietniowej gali na ring ma wrócić także Frazer Clarke. Dla boksującego w wadze ciężkiej pięściarza będzie to powrót po ubiegłorocznej porażce przed czasem z Fabio Wardleyem. Clarke został w tym pojedynku zastopowany już w pierwszej rundzie.
Federacja WBC oficjalnie potwierdziła, że stawką pojedynku Zhanga Zhileia (27-2-1, 22 KO) z Agitem Kabayelem (25-0, 17 KO) będzie tymczasowy tytuł mistrza świata wagi ciężkiej World Boxing Council.
Pojedynek będzie jedną z atrakcji zaplanowanej na 22 lutego gali Turkiego Alalshikha w Rijadzie. W walce wieczoru saudyjskiej imprezy dojdzie do rewanżowego starcia o cztery mistrzowskie pasy wagi półciężkiej pomiędzy Dmitrijem Biwołem i Arturem Beterbijewem.
"Pełny" tytuł WBC w królewskiej dywizji, podobnie jak trofea federacji WBA i WBO należą aktualnie do Oleksandra Usyka (23-0, 14 KO). Gala w Rijadzie będzie pokazywana przez serwis streamingowy DAZN w systemie Pay-Per-View.
Dereck Chisora (35-13, 23 KO) i Otto Wallin (27-2, 15 KO) stanęli naprzeciw siebie podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą w Manchesterze. Brytyjczyk wniósł na wagę 117,8 kg, zaś Szwed 108,5 kg.
Dla Chisory będzie to ostatni ringowy występ przed brytyjską publicznością. W ostatnim występie Brytyjczyk wygrał na punkty z Joe Joycem. Dla Wallina będzie to drugi występ od porażki z Anthonym Joshuą.
Wygląda na to, że walka Saula Alvareza (62-2-2, 39 KO) z Jakem Paulem (11-1, 7 KO) wkrótce zostanie oficjalnie potwierdzona - informuje Mike Coppinger. Pojedynek dwóch najlepiej zarabiających pięściarzy świata ma odbyć się 3 maja w USA.
Według informacji przekazanych przez dziennikarza ESPN Mike'a Coppingera, pojedynek odbędzie się w limicie wagi junior ciężkiej. Dla "Canelo", który zdobywał mistrzowskie pasy w czterech kategoriach wagowych, byłby to debiut w tej dywizji.
Galę ma pokazać serwis streamingowy Netflix, który w listopadzie transmitował również walkę Paula z Mikem Tysonem. Wydarzenie wygenerowało ogromne zainteresowanie, które na tyle obciążyło serwery Netflixa, że wielu użytkowników miało problemy z dostępem do serwisu.
Wydarzenie będzie organizowane we współpracy z Premier Boxing Champions. Alvarez już kilka miesięcy temu zapowiadał, że nie wyklucza skrzyżowania rękawic z Paulem. Meksykanin w ostatnim zawodowym występie wygrał z Edgarem Berlangą.
