Ryan Garcia (23-1, 19 KO) przygotowuje się do powrotu na ring. 2 grudnia na gali organizowanej w Houston pięściarz z USA skrzyżuje rękawice z Oscarem Duarte, ale już myśli o kolejnych dużych pojedynkach w przyszłym roku.
Trwają rozmowy w sprawie zakontraktowania pojedynku Garcii z mistrzem świata WBO wagi super lekkiej Teofimo Lopezem. 25-latek nie wyklucza także rewanżu z Gervontą Davisem.
- Davis będzie musiał wrócić do mnie. Wiecie dlaczego? Ponieważ sam nie potrafi sprzedawać Pay-Per-View - powiedział Garcia w wywiadzie dla boxingscene.com.
- Davis nie może nazywać się gwiazdą, jeśli sprzedawał wcześniej tylko 150 tys. PPV. Dzięki mnie wszedł na wyższy poziom, dałem mu trochę sławy. Teraz on jest gwiazdą. Potrzeba dwóch zawodników do tanga. Więc jeśli myśli, że może wrócić i walczyć z jakimś przypadkowym kolesiem i sprzedać PPV, to jest w błędzie. Ale zobaczymy, co zrobi - dodał Amerykanin.
Pierwsza walka Garcia - Davis odbyła się w kwietniu. Davis wygrał przed czasem, a gala sprzedała 1,2 miliona PPV i była najbardziej dochodowym tegorocznym wydarzeniem w zawodowym boksie.