- Atmosfera [między nami] jest dobra, ale to nie oznacza, że Master w ringu będzie łaskawy - mówi Mateusz Masternak (47-5, 21 KO) przed walką o pas WBO wagi junior ciężkiej Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO).
- Atmosfera [między nami] jest dobra, ale to nie oznacza, że Master w ringu będzie łaskawy - mówi Mateusz Masternak (47-5, 21 KO) przed walką o pas WBO wagi junior ciężkiej Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO).
Czwartkowa sesja otwartych treningów rozpoczęła oficjalnie fightweek przed niedzielną galą w Bornemouth. Główną atrakcją imprezy będzie pojedynek o pas WBO wagi junior ciężkiej pomiędzy Mateuszem Masternakiem i Chrisem Billamem-Smithem. Zawodnicy stanęli twarzą w twarz. Pięściarz grupy KnockOut Promotions stoczy w ten sposób swoją pierwszą walkę o mistrzostwo świata na zawodowych ringach.
Grupa KnockOut Promotions skutecznie zainterweniowała w sprawie składu sędziowskiego niedzielnej walki pomiędzy Mateuszem Masternakiem (47-5, 21 KO) i mistrzem świata WBO wagi junior ciężkiej Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizowanej w Bornemouth.
Kilka dni temu poinformowano, że na punkty pojedynek o pas World Boxing Organization będą oceniać Węgier Zoltan Enyedi, Amerykanin Patrick Morley i Brytyjczyk Steve Gray. Po interwencji polskich promotorów, węgierskiego sędziego zastąpi Polak Grzegorz Molenda.
Walkę w ringu poprowadzi Anglik John David Latham. Dla Masternaka będzie to 25. zawodowa walka stoczona poza granicami Polski.
- Po interwencji naszego teamu z Jackiem Szelągowskim na czele, węgierskiego sędziego punktowego zmieni Polak. Szanse wyrównane - czytamy w komunikacie KnockOut Promotions, która reprezentuje interesy Masternaka.
Billam-Smith po raz pierwszy będzie bronił wywalczonego w maju tytułu mistrzowskiego federacji WBO. Galę pokaże na żywo TVP Sport.
Mateusz Masternak większą część trwającej siedemnaście lat zawodowej kariery spędził pod trenerskimi skrzydłami Andrzeja Gmitruka. W niedzielę zawodnik KnockOut Promotions przystąpi do mistrzowskiej walki, a na jego drodze stanie czempion federacji WBO, Chris Billam-Smith. "Master" wierzy w wielki triumf i w ten sposób chciałby oddać hołd zmarłemu w 2018 roku legendarnemu szkoleniowcowi.
Mateusz Masternak profesjonalną karierę rozpoczął w 2006 roku. Talent w mistrzu Polski juniorów dostrzegł Andrzej Gmitruk, najwybitniejszy polski trener boksu od czasów Feliksa "Papy" Stamma. Od kilku lat w narożniku Masternaka dowodzi Piotr Wilczewski, który również jest jednym z wychowanków zasłużonego szkoleniowca.
- Andrzej zawsze miał smykałkę do łowienia talentów. On robił to najlepiej. Popatrzył, obserwował i wiedział, że Masternak może w przyszłości zostać kimś. Na ile mógł, na tyle pomagał Mateuszowi - opowiada były mistrz Europy zawodowców.
- Nie jestem człowiekiem przesądnym ani kimś, kto buja w obłokach. Ostatni raz z trenerem Gmitrukiem widziałem się przy okazji transmisji bokserskiej, w studio TVP Sport. Jak nigdy trener Gmitruk mnie nie przytulał na pożegnanie, tak wtedy… Jak ojciec przyszedł, przytulił mnie i życzył powodzenia przed walką z Yunielem Dorticosem. No i to było nasze ostatnie spotkanie… Zdobycie tytułu byłoby czymś pięknym, bo to byłoby moje oddanie szacunku trenerowi. Kiedyś uwierzył we mnie, zaufał mi i teraz bym mu odpłacił - powiedział Masternak.
Pełna treść artkułu w tvpsport.pl >>
Już dzisiaj na gali w angielskim Bournemouth Mateusz Masternak (47-5, 21 KO) zmierzy się z Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO) w pojedynku o tytuł mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej. Znamy przybliżoną godzinę rozpoczęcia walki.
Wydarzenie na żywo pokaże TVP Sport, transmisja online będzie także dostępna na tvpsport.pl. "Master" i CBS wyjdą do ringu między 21.55 i 22.20 czasu polskiego. Relacja z całej gali rozpocznie się w TVP Sport o godz. 19.00.
Galę skomentują Janusz Pindera i Maciej Miszkiń. W studio prowadzonym przez Sylwię Dekiert usiądą Artur Szpilka i Jan Czerklewicz.
W czwartek rozpocznie się seria wydarzeń medialnych promujących niedzielną galę grupy Boxxer w Bornemouth, której główną atrakcją będzie pojedynek o mistrzostwo świata WBO wagi junior ciężkiej pomiędzy Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO) i Mateuszem Masternakiem (47-5, 21 KO). Transmisja w TVP Sport.
Na początek najważniejsi uczestnicy gali zademonstrują swoją formę podczas treningu medialnego - start eventu zaplanowano na godz. 17.00 czasu polskiego.
W piątek promowany przez grupę Knockout Promotions Masternak i Billam-Smith staną twarzą w twarz oraz odpowiedzą na pytania dziennikarza na finałowej konferencji prasowej (godz. 15.00). W sobotę zaś odbędzie się oficjalna ceremonia ważenia (godz. 14.00). Wszystkie wydarzenia zostaną zorganizowane w Bornemouth International Center, gdzie zostanie rozegrana również niedzielna gala.
Chris Billam-Smith (18-1, 12 KO) wypowiada się z dużym szacunkiem o Mateuszu Masternaku (47-5, 21 KO) przed niedzielną walką o mistrzostwo świata WBO wagi junior ciężkiej. Pojedynek będzie dla Anglika pierwszą obroną tytułu wywalczonego w maju.
- Masternak ma ogromne doświadczenie, jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników na świecie w wadze cruiser i prawdopodobnie będzie to moja najtrudniejsza walka - zapowiada Brytyjczyk.
- Ma fantastyczny podbródkowy, przegrał przed czasem tylko raz w ponad 50 zawodowych walkach, a był to pojedynek z Grigorijem Drozdem w 2013 roku, dawno temu, więc spodziewam się ciężkiej walki, ale wierzę, że mogę wygrać z nim tak wyraźnie, jak jeszcze nikt tego nie zrobił - dodaje Billam-Smith.
W czwartek rozpoczną się wydarzenia medialne przed pojedynkiem, który będzie główną atrakcją gali grupy Boxxer w Bornemouth. Na początek pięściarze zademonstrują swoją formę podczas treningu otwartego.
Masternak po raz pierwszy w zawodowej karierze przystąpi do walki o mistrzostwo świata. Niedzielne wydarzenie pokaże na żywo TVP Sport.
Cała bokserska Polska odlicza już godziny do niedzieli. W Bournemouth Mateusz Masternak zmierzy się z Chrisem Billamem-Smithem, a stawką pojedynku będzie należący do Brytyjczyka pas mistrza świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej. Kciuki za "Mastera" trzymają m.in. Artur Szpilka i Łukasz Różański.
- Jestem całym sercem za Mateuszem. Zresztą nie tylko ja, cały kraj trzyma za niego kciuki. Nie mówię tego tylko dlatego, że walczy Polak i tak wypada. Akurat ja jestem z tych, którzy zawsze walą prostu z mostu. Głęboko wierzę w to, że "Master" wróci z pasem. To jest idealny ambasador tego sportu, czekał tyle lat na wymarzoną walkę i teraz czas postawić kropkę nad "i" - powiedział "Szpila", który po chwili zwrócił się bezpośrednio do Masternaka.
- Tak jak rozmawialiśmy ananasku - jesteś na tyle dojrzałym zawodnikiem, że wiesz co robić. I zrób to dla Polski, dla swojej rodziny, dla swoich dzieci - zakończył były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.
Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>
Anglik John David Latham poprowadzi w ringu niedzielną walkę pomiędzy Mateuszem Masternakiem (47-5, 21 KO) i mistrzem świata WBO wagi junior ciężkiej Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizowanej w Bornemouth.
Na punkty pojedynek o pas World Boxing Organization będą oceniać Węgier Zoltan Enyedi, Amerykanin Patrick Morley i Brytyjczyk Steve Gray. Dla Masternaka będzie to 25. zawodowa walka stoczona poza granicami Polski.
Billam-Smith po raz pierwszy będzie bronił wywalczonego w maju tytułu mistrzowskiego federacji WBO. Galę pokaże na żywo TVP Sport.