28 czerwca w kanadyjskim Laval dojdzie do walki o tymczasowe mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej pomiędzy Michałem Cieślakiem (27-2, 21 KO) i Jeanem Pascalem (37-7-1, 21 KO).
Cieślak w przeszłości dwukrotnie boksował już o mistrzostwo świata wagi cruiser. Pascal to z kolei były mistrz świata wagi półciężkiej, który w swojej karierze boksował m.in. z Bernardem Hopkinsem, Lucianem Bute czy Chadem Dawsonem. Kanadyjczyk ostatni raz boksował we wrześniu, zdobywając pas WBO NABO wagi junior ciężkiej.
W dniach 21 - 28 czerwca na galach organizowanych w Ameryce Północnej ważne pojedynki stoczą trzej polscy pięściarze: Kamil Gardzielik (19-0, 4 KO), Maciej Sulęcki (33-3, 13 KO) i Michał Cieślak (27-2, 21 KO). Tylko ostatni z Polaków będzie według bukmacherów faworytem w swojej walce.
Kurs na wygraną Cieślaka w starciu z Jeanem Pascelem (37-7-1, 21 KO) w pojedynku o tytuł WBC Interim kategorii junior ciężkiej wynosi aktualnie 1,3, podczas gdy wygraną jego rywala obstawiać można przy przeliczniku 4,5.
Kursy na zwycięstwo Gardzielika i Sulęckiego są zdecydowanie wyższe i gdyby wskazania bukmacherów uznać za istotne w kontekście szacowania szans, to ewentualne zwycięstwa polskich pięściarzy należałoby uznać za wielkie sensacje. Za triumf Gardzielika w konfrontacji z Vito Mielnickim (20-1-1, 12 KO) oczekiwać można bowiem 10-krotności zainwestowanej kwoty, a za wygraną Sulęckiego w boju o pas WBC Interim wagi super średniej z Cristianem Mbillim (28-0, 23 KO) - aż 13-krotności. Na szczęście jednak o wyniku walk decyduje ring a nie bukmacherski stolik...
Michał Cieślak (27-2, 21 KO) jest naładowany energią przed zakontraktowanym na 28 czerwca w Montrealu bojem z Jeanem Pascalem (37-7-1, 21 KO) o tymczasowe mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej. W piątek radomianin po raz pierwszy stanął oko w oko ze swoim rywalem i jak zdradził, dodatkowo go zmotywowało.
- Jestem gotowy do walki, ale jest dodatkowa podkrętka, także jeszcze trochę podkręcę śrubę i już się nie mogę doczekać soboty! - zadeklarował podopieczny Andrzeja Liczika.
- Czekajcie razem ze mną i też musicie tam razem ze mną być, czy przed telewizorami, czy na miejscu - cała Polonia, kto może, niech będzie na miejscu!. Trzymajcie za mnie kciuki, ja dam z siebie wszystko - zaapelował Cieślak, dodając: - Czuję, że to jest ten moment, mój moment, nie ma innej opcji niż moja wygrana. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza!
TVP Sport przeprowadzi bezpośrednią transmisję z zaplanowanej na 28 czerwca w Montrealu gali, na której Michał Cieślak (27-2, 21 KO) zmierzy się z Jeanem Pascalem (37-7-1, 21 KO) w walce o pas WBC Interim kategorii junior ciężkiej.
Transmisja rozpocznie się o godz. 01.00 w nocy z 28 na 29 czerwca, a starcie Cieślak - Pascal będzie zwieńczeniem bokserskiego wieczoru w Kanadzie.
Michał Cieślak w przeszłości dwukrotnie boksował o tytuł mistrza świata, jednak przegrywał na punkty, najpierw z Ilungą Makabu, a później z Lawrencem Okoliem. Posiadaczem "pełnego" tytułu WBC w dywizji do 91 kg jest Badou Jack.
Michał Cieślak i Jean Pascal po raz pierwszy spotkali się twarzą w twarz przed walka o tymczasowe mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej. Pojedynek odbędzie się 28 czerwca w Kanadzie.
Michał Cieślak na gorąco po wylądowaniu w Montrealu, gdzie czeka go dziś spotkanie z Jeanem Pascalem przed zaplanowaną na 28 czerwca walką o pas WBC Interim wagi junior ciężkiej.
Michał Cieślak (27-2, 21 KO) ma przed sobą ostatnie dni przygotowań przed walką z Jeanem Pascalem (37-7-1, 21 KO) o tymczasowe mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej. Pojedynek odbędzie się 28 czerwca w Kanadzie.
- Forma jest naprawdę dobra, czuję się coraz lepiej. W pewnym momencie przygotowań nawet delikatnie przesadziliśmy i musiałem na kilka dni zwolnić. Dla mnie to walka nie tylko o pas, ale o marzenie. Aż mnie ciarki przechodzą jak o tym mówię - mówi pięściarz grupy KnockOut Promotions.
Pascal niedawno został wybrany do kanadyjskiej galerii sław. Wcześniej Kanadyjczyk był mistrzem świata w kategorii półciężkiej, a pojedynek z Polakiem będzie dla niego szansą na wywalczenie pasa w drugiej dywizji.
- Wiem, że to poważny rywal i traktuję go bardzo poważnie, ale najważniejsze jest to, że wkładam w te przygotowania 100% i skupiam się na swojej formie. Wiem co mam zrobić w ringu i to jest dla mnie najważniejsze - dodaje Cieślak.
- To moja trzecia próba zdobycia tytułu mistrza świata. Jak nie teraz, to kiedy? Mija trzy lata od walki z Okoliem, więc cieszę się, że nadszedł w końcu czas kolejnej walki o pas - podsumowuje podopieczny trenera Andrzeja Liczika.
Cieślak w swoim ostatnim zawodowym występie wygrał przed czasem z Felixem Varerlą. Zwycięzca walki pomiędzy Cieślakiem i Pascalem będzie wyznaczony do walki o pełnoprawny pas mistrzowski, który aktualnie należy do Badou Jacka.