25 maja odbędzie się przetarg, który wyłoni organizatora walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) i Danielem Dubois (19-1, 18 KO).

Termin został oficjalnie wyznaczony przez World Boxing Association. Minimalna kwota, z którą można przystąpić do przetargu to milion dolarów. Pieniędze zostaną podzielone w stosunku 75 do 25 dla Ukraińca.

Najbardziej prawdopodobne lokalizacje tego wydarzenia to Wielka Brytania, Arabia Saudyjska oraz Polska.Dubois jest oficjalnym pretendentem do mistrzowskiego pasa federacji World Boxing Association.

Jeśli Dubois z przyczyn medycznych nie będzie mógł przystąpić do walki, federacja WBA wyznaczy do pojedynku z Usykiem zajmującego pierwsze miejsce w rankingu wagi ciężkiej Deontaya Wildera.

Egis Klimas poinformował, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu odbędzie się przetarg wyłaniający organizatora walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) i Danielem Dubois (19-1, 18 KO).

Termin na dobrowolone porozumienie w tej sprawie minął 2 maja. Najbardziej prawdopodobne lokalizacje tego wydarzenia to Wielka Brytania, Arabia Saudyjska oraz Polska.

Dubois jest oficjalnym pretendentem do mistrzowskiego pasa federacji World Boxing Association. Pojedynek ma zostać zorganizowany w sierpniu.

Wciąż nie osiągnięto porozumienia w sprawie organizacji walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) i Danielem Dubois (19-1, 18 KO). Termin w tej sprawie minął 2 maja.

Najbardziej prawdopodobne lokalizacje tego wydarzenia to Wielka Brytania, Arabia Saudyjska oraz Polska. Aleksander Krasiuk przebywał w ostatnim czasie w Warszawie, tocząc rozmowy na ten temat z Andrzejem Wasilewskim.

- Czekamy na wyznaczenie daty przetargu, ale jednocześnie cały czas staramy się wypracować porozumienie z promotorem Dubois - powiedział Krasiuk w rozmowie z Boxing Social.

Dubois jest oficjalnym pretendentem do mistrzowskiego pasa federacji World Boxing Association. Pojedynek ma odbyć się w pierwszej połowie sierpnia.

Martin Bakole (19-1, 14 KO) chce walki z Dillianem Whytem (29-3, 19 KO). "Kolejny Król Szkocji" nie może zapomnieć "The Body Snatcherowi", że ten w minioną sobotę podczas wywiadu dla TVP Sport nazwał go pedofilem.

- Teraz Whyte jest jedynym rywalem dla mnie. Ale on przede mną ucieka i tylko mnie obraża. Chcę go w ringu! - oświadczył Kongijczyk w rozmowie ze Sky Sports. - Jeśli mnie pokona, to będzie mógł sobie obrażać mnie do woli. Podpisz ten kontrakt i zróbmy tę walkę!

- Wiem, że mogę znokautować ich wszystkich. Potrafię boksować, potrafię uderzyć. Czas, bym przejął wagę ciężką, ale wszyscy mnie unikają, bo się mnie boją. Sparowałem z Dubois, z Chisorą, Joycem, Joshuą, Furym. Zapytajcie ich trenerów - będą mieli do powiedzenia o mnie same dobre rzeczy. Jestem potworem! Zastopowałem Usyka na sparingu ciosem na dół, złamałem Dubois nos, zastopowałem go dwa razy. Pewnie dlatego mnie unikają - dodał Bakole, który na gali KnockOut Boxing Night rozbił Igora Szewadzuckiego.