Eddie Hearn poinformował, że dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej Anthony Joshua (28-4, 25 KO) wróci na ring w styczniu. Na razie nie wiadomo, kto będzie jego rywalem, wiadomo jednak, że porzucono plany zorganizowania pojedynku z Jakem Paulem.
- Nie będziemy czekać na wynik walki Paula z Gervontą Davisem. Planowaliśmy takie starcie, ale teraz skupiamy się na innym scenariuszu. Myśleliśmy o walce pod koniec roku, jednak nie rozpoczęliśmy jeszcze rozmów z innymi rywalami, więc pojedynek przesunie się na początek przyszłego roku - wyjaśnia szef Matchroom Boxing.
- Joshua potrzebuje walki na przetarcie, by zrzucić ringową rdzę przed tym, co wydarzy się latem. A na lato nasz plan numer jeden to walka z Tysonem Furym - dodaje Hearn.
Oznacza to, że Joshua, który we wrześniu ubiegłego roku został znokautowany przez Daniela Dubois, będzie miał ponad rok przerwy od zawodowych występów. To pierwszy taki przypadek w jego profesjonalnej karierze.
