Frazer Clarke (8-1-1, 6 KO) przeszedł operację żuchwy i kości policzkowej kontuzjowanych w sobotniej walce z Fabio Wardleyem (18-0-1, 17 KO).
Brytyjczyk został przez swojego rodaka zastopowany już w pierwszej rundzie. Uraz powstały po uderzeniach Wardleya był od razu widoczny na twarzy Clarke'a.
Sobotni pojedynek był rewanżem za pierwsze starcie pięściarzy zakończone remisem. Dla 33-letniego Clareke'a wczorajsza przegrana była pierwszą w zawodowej karierze.
Turki Alalshikh zakomunikował, że nie zgadza się z werdyktem sędziów w walce Dmitrija Biwoła (23-1, 12 KO) z Arturem Beterbijewem (21-0, 20 KO). Według sędziów Beterbijew zwyciężył, chociaż wielu dziennikarzy i kibiców widziało między linami wyraźną przewagę Biwoła.
- To była jedna z najlepszych walk ostatnich 20 lat, ale moim zdaniem wynik nie był sprawiedliwy - powiedział główny zarządzający cyklem gal Riyadh Season.
- Obaj zawodnicy są jak moi bracia, ale myślę, że Bivol wygrał dwie rundy więcej. Skupię się i spróbuję zrobić rewanż. Jeśli się zgodzą, zrobimy to - zadeklarował Alalshikh, który w ostatnim czasie rozdaje karty w zawodowym boksie.
Stawką walki Beterbijew - Biwoł były cztery mistrzowskie pasy wagi półciężkiej. Rewanż mogłby się odbyć wiosną przyszłego roku.
Wygląda na to, że kolejny raz zostanie podjęta próba doprowadzenia do walki pomiędzy Chrisem Eubankiem Jr (34-3, 25 KO) i Conorem Bennem (23-0, 14 KO). Pojedynek ma odbyć się w maju na gali organizowanej w Rijadzie.
Początkowo walka synów dwóch legend brytyjskiego boksu miała się odbyć jesienią 2022 roku, jednak po dwóch wpadkach dopingowych Benna, wydarzenie zostało odwołane.
Eubank w ostatnim zawodowym występie wygrał przed czasem z Kamilem Szeremetą. Benn po raz ostatni boksował w lutym, kiedy to wygrał na punkty z Peterem Dobsonem. Benn ostatnie dwie walki stoczył w USA, ponieważ wciąż nie odzyskał pięściarskiej licencji na Wyspach Brytyjskich.
Seiya Tsutsumi (12-0-2, 8 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Takumą Inoue (20-2, 5 KO) w walce wieczoru gali organizowanej w Tokio, zdobywając tytuł mistrza świata WBA wagi koguciej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 114-113, 115-112 i 117-110.
Podczas tej samej gali odbyło się także kilka innych walk o mistrzostwo świata. Kenshiro Teraji (24-1, 15 KO) pokonał przez techniczny nokaut w jedenastej rundzie Cristofera Rosalesa (37-7, 22 KO), zdobywając wakujący pas WBC wagi muszej. Do momentu przerwania rywalizacji Japończyk prowadził wysoko na punkty.
Shokichi Iwata (14-1, 11 KO) zastopował w trzeciej rundzie Jairo Noriegę (14-1, 3 KO) i zdobył wakujący pas WBO wagi junior muszej. Seigo Yuri Akui (21-2-1, 11 KO) wygrał niejednogłośnie na punkty z Thananchaiem Charunphakiem (25-1, 15 KO), broniąc pasa WBA wagi muszej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 115-113, 117-111 i 113-115.
Artur Beterbijew (21-0, 20 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Dmitrija Biwoła (23-1, 12 KO) w walce wieczoru gali w Rijadzie, unifikując cztery mistrzowskie pasy wagi półciężkiej. Po dwunastu sędziowie punktowali 114-114 oraz 115-113 i 116-112 dla Beterbijewa.
Pojedynek zdecydowanie lepiej rozpoczął Biwoł, który punktował próbującego atakować rywala. Beterbijew zaczął odrabiać straty od piątego starcia, zadająć mocne ciosy w półdystansie. Biwoł trafiał częściej, jednak zdarzały mu się przestoje, które wykorzytywał rywal. W końcowych rundach Biwoł ponownie przyśpieszył, jednak sędziowie uznali, że nieznacznie lepszy na przestrzeni całego pojedynku był Beterbijew, który zunifikował tytuły mistrzowskie federacji WBO, WBA, WBC i IBF.
W co-main evencie Fabio Wardley (18-0-1, 17 KO) znokautował w pierwszej rundzie Frazera Clarke'a (8-1-1, 6 KO) w walce o tytuł mistrza Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej. Był to rewanż za zakończony remisem pojedynek, który odbył się w marcu.
Podczas tej samej gali Jai Opetaia (26-0, 20 KO) wygrał przez techniczny nokaut w szóstej rundzie z Jackiem Masseyem (22-3, 12 KO) i obronił tytuł mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej. Pojedynek miał jednostronny przebieg, Brytyjczyk nie był w stanie nawiązać rywalizacji z Australijczykiem i został ostatecznie poddany przez swój narożnik.
13 i 14 października w Tokio odbędą się dwie gale bokserskie, podczas których dojdzie do siedmiu walk o mistrzostwo świata. Najważniejszym wydarzeniem tego weekendu będzie pojedynek pomiędzy mistrzem świata WBC wagi koguciej Junto Nakatanim (28-0, 21 KO) i Petchem Sor Chitpattaną (76-1, 53 KO).
Obie gale będą pokazywane w USA przez telewizję ESPN oraz współpromowane przez grupę Top Rank. Imprezy odbędą się w Ariake Arena.
Komplet walk o mistrzostwo świata na galach w Tokio 13-14 października: Takuma Inoue (20-1, 5 KO) - Seiya Tsutsumi (11-0-2, 8 KO) o pas WBA wagi koguciej Kensiro Teraji (23-1, 14 KO) - Christopher Rosales (37-6, 22 KO) o pas WBC wagi muszej Seigo Yuri Akui (20-2-1, 11 KO) - Thananchai Charunphak (25-1, 15 KO) o pas WBA wagi muszej Shokichi Iwata (13-1, 10 KO) - Jairo Noriega (14-0, 3 KO) o pas WBO wagi junior muszej Kosei Tanaka (20-1, 11 KO) - Phumelele Cafu (10-0-3, 8 KO) o pas WBO wagi super muszej Anthony Olascuaga (7-1, 5 KO) - Jonathan Gonzalez (28-3-1, 14 KO) o pas WBO wagi muszej
Julia Szeremeta ma za sobą udział w olimpijskim finale bokserskim. Nie ukrywa, że marzy o kolejnym - za cztery lata w Los Angeles. Niewykluczone, że nie będzie to możliwe i w jej dorobku pozostanie jedynie srebrny krążek z Paryża. Narastają niepokojące głosy, że boks ma zostać definitywnie wykluczony z programu igrzysk. Okazuje się jednak, że sprawy nie muszą przybrać tak niekorzystnego obrotu. O światełku w tunelu informuje sekretarz generalny PKOl, Marek Pałus.
O finałowej walce Julii Szeremety i Lin Yu-ting powiedziano i napisano już wszystko. Olimpijskie złoto w Paryżu przypadło w udziale Tajwance, ale nasza reprezentantka niemal z marszu zaczęła mówić o sukcesie... w Los Angeles. Start w kolejnych igrzyskach jest jej priorytetem.
- Otrzymaliśmy oficjalne pismo z MKOl, informujące nas, że na dziś MKOl cofnął rekomendację Międzynarodowej Federacji Bokserskiej (IBA). Decyzja ta zapadła w ubiegłym roku, władze bokserskie odwołały się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Trybunał odwołanie odrzucił, decyzja się uprawomocniła - informuje w rozmowie Eurosportem Marek Pałus, sekretarz generalny PKOl.- Konsekwencją tego jest wykluczenie boksu z programu igrzysk olimpijskich w 2028 roku - dodaje.
Co ciekawe, w dokumencie adresowanym do PKOl istnieje zapis, który nie wyklucza startu pięściarzy i pięściarek na igrzyskach w Los Angeles. - To informacja o tym, że jeśli krajowe federacje bokserskie zdecydowałyby się wystąpić z IBA, nieuznawanej przez MKOl, i powołać nową albo przystąpić do nowej, istniejącej, i odbyłoby się do końca 2025 roku, to jest szansa, że ta dyscyplina zostałaby przywrócona do programu igrzysk - tłumaczy Pałus.
7 grudnia na organizowanej przez grupę Top Rank gali w Arizonie dojdzie ostatecznie do walki rewanżowej pomiędzy mistrzem świata WBO wagi piórkowej Rafaelem Espinozą (25-0, 21 KO) i Robeisym Ramirezem (14-2, 9 KO). Zaplanowany na dzisiaj przetarg został odwołany, ponieważ obozy pięściarzy doszły do porozumienia.
Pierwsza walka odbyła się w grudniu ubiegłego roku i zakończyła się niespodziewaną wygraną punktową Espinozy. Od tego czasu obaj pięściarze stoczyli po jednym zwycięskim pojedynku.
Podczas grudniowej gali organizowanej przez Boba Aruma dojdzie również do rewanżowej walki mistrza świata WBO wagi super piórkowej Emanuela Navarrete z Oscarem Valdezem.