W sobotę na gali organizowanej w Phoenix dojdzie do walki pomiędzy mistrzem świata IBF i WBO wagi muszej Jesse Rodriguezem (19-0, 12 KO) i mistrzem świata WBC wagi super muszej Juanem Francisco Estradą (44-3, 28 KO). Stawką pojedynku będzie należący do Estrady tytuł World Boxing Council oraz pas mistrzowski magazynu "The Ring". Transmisja w DAZN.
Bob Arum jest zdania, że Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) zasłużył na wygraną w majowej walce o cztery pasy kategorii ciężkiej z Oleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).
- Dla mnie Fury wygrał po wyrównanym pojedynku, choć można go było także punktować w drugą stronę i tak też się stało - ocenił w rozmowie ze Sky Sports współpromotor "Króla Cyganów".
Arum przed planowanym na grudzień rewanżem jest jednak optymistą i spodziewa się, że zdeterminowany Fury za drugim razem pokona Usyka.
- Fury musi naciskać przez pełnych dwanaście rund. Według mnie on pierwszą połowę walki zdominował bezdyskusyjnie, ale potem Usyk wygrał rundy od ósmej do jedenastej i Tyson wrócił dopiero w dwunastej. Jeśli Tyson będzie ciężko trenował i przeboksuje dwanaście mocnych rund, to może wygrać z Usykiem - stwierdził Arum.
24 sierpnia na gali organizowanej w Manchesterze dojdzie do walki pomiędzy Jackiem Catterallem (29-1, 13 KO) i byłym mistrzem świata wagi super lekkiej Regisem Prograis (29-2, 24 KO).
Będzie to drugi tegoroczny występ Catteralla, który w maju wygrał na punkty z Joshem Taylorem. Pojedynek zakontraktowano na dwanaście rund.
Prograis wróci w ten sposób na ring po porażce z Devinem Haneyem. Była to pierwsza przegrana Amerykanina na zawodowych ringach od czterech lat.
Tyler Denny (19-2-3, 1 KO) wygrał przez techniczną decyzję z Felixem Cashem (16-1, 10 KO) w walce wieczoru gali Matchroom Boxing w Birmingham. 32-latek obronił w ten sposób tytuł mistrza Europy wagi średniej.
Pojedynek przerwano z powodu przypadkowej kontuzji, której doznał Cash po zderzeniu głowami. Do momentu zastopowania rywalizacji Denny prowadził 49-46 i dwukrotnie 49-47.
Podczas tej samej gali boksujący w kategorii półśredniej Lewis Crocker (20-0, 11 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Conah Walkerem (13-3-1, 5 KO), zaś Emma Dolan (7-0, 1 KO) wygrała niejednogłośnie na punkty z Shannon Ryan (7-1) w pojedynku o tytuły mistrzyni Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej wagi super muszej.
Szef WBC Mauricio Sulaiman zabrał głos w sprawie Ryana Garcii (25-1, 20 KO), który przedwczoraj został oficjalnie zawieszony na rok w wyniku dopingowej wpadki w walce z Devinem Haney.
- Wiele osób pyta, jak zamierzamy ukarać Ryana Garcię. Nam nie zależy na karaniu go. My chcemy mu pomóc, Ryan to istota ludzka, która cierpi, ma ciężki czas. Tu nie chodzi o boks, Ryan potrzebuje natychmiastowego wsparcia i uwagi, teraz. Mistrzu, jesteśmy z tobą! - napisał Suliman.
Tony Bellew nie daje Danielowi Dubois (21-2, 20 KO) żadnych szans na pokonanie Anthony'ego Joshuy (28-3, 25 KO). Pojedynek prawdopodobnie dojdzie do skutku 21 września na londyńskim stadionie Wembley.
- AJ jest technicznie lepszy od Dubois, boksuje płynniej - ocenił "Bombardier" z Liverpoolu w rozmowie z Lucky Block Coin.- We wszystkim, w czym Dubois jest dobry, AJ jest lepszy. AJ to wybryk natury, być może najlepszy atleta, jakiego kiedykolwiek widziała waga ciężka.
- Myślę, że walka AJ vs Dubois skończy się w dwie rundy. Joshua go trafi, nie widzę tu innej opcji - dodał Tony Bellew.
Wiliam Zepeda (30-0, 26 KO) po aktualizacji rankingu WBO jest klasyfikowany na pierwszym miejscu przez wszystkie najważniejsze pięściarskie organizacje. "Camaron" jest liderem rankingu wagi lekkiej także w federacjach IBF, WBC i WBA.
28-latek wróci na ring 6 lipca na gali Golden Boy Promotions w USA. Jego rywalem będzie Giovanni Cabrera (22-1, 7 KO).
Zepeda po raz ostatni boksował w marcu, wygrywając przed czasem z Maxim Hughesem. Cabrera jedyną porażkę na zawodowych ringach poniósł z Isaakiem Cruzem w ubiegłym roku.
Rafael Espinoza (24-0, 20 KO) i Sergio Chirino (22-1, 13 KO) zmieścili się w limicie wagi piórkowej podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Top Rank w Las Vegas. Stawką pojedynku będzie należący do Espinozy tytuł mistrza świata federacji WBO. Wydarzenie na żywo pokaże Fightklub.
Mistrz świata WBC wagi super lekkiej Devin Haney (31-0, 15 KO) zapowiedział w mediach społecznościowych, że zamierza zrobić sobie roczną przerwę od ringowych występów. Wiosną przyszłego roku "The Dream" chciałby przystąpić do rewanżu z Ryanem Garcią (24-1, 20 KO).
Jeśli Haney podtrzyma swoją deklarację, to tytuł World Boxing Council w limicie do 63,5 kg stanie się wkrótce wakujący, a będący oficjalnym pretendentem Sandor Martin zaboksuje o mistrzowski pas z najwyżej klasyfikowanym dostępnym rywalem.
Haney jest aktualnie wolnym agentem i nie ma podpisanej umowy z żadnym promotorem. W ostatnich latach Amerykanin współpracował z grupą Top Rank i Matchroom Boxing.
Nowojorska Stanowa Komisja Sportowa (NYSAC) ukarała Ryana Garcię (25-1, 20 KO) rocznym zawieszeniem w konsekwencji dopingowej wpadki przy okazji kwietniowej walki z Devinem Haney (31-0, 15 KO). Decyzja została podjęta po zawarciu ugody pomiędzy NSAC a prawnym teamem pięściarza.
Ponadto: wygrana Garciii została unieważniona i walkę uznano za nieodbytą, a Garcia został ukarany odebraniem mu 1,1 mln dolarów z gaży (część tej kwoty może trafić do Haneya) i grzywną wysokości 10 tysięcy dolarów.
Ryan Garcia postanowienie nowojorskiej komisji skomentował następująco: "Pozbawiono mnie zwycięstwa. OK, ja i tak już zakończyłem karierę. Po prostu za rok ją wznowię... Nigdy nie byłem oszustem. Jeb** to"!