Wt, Lis 26, 2024

AMBITNY ZYŚK PRZEGRAŁ NA PUNKTY Z EGGINGTONEM

Przemysław Zyśk (18-1, 6 KO) przegrał jednogłośnie na punkty z Samem Eggingtonem (32-7, 18 KO) w walce wieczoru gali organizowanej w Coventry. Stawką pojedynku był pas IBO w wadze super półśredniej.

W walkę zdecydowanie lepiej wszedł Anglik, który regularnie trafiał lewym prostym i wykorzystywał przewagę szybkości. Eggington był aktywny, wywierał presję i spychał boksującego pierwszy raz na wyjeździe Polaka do obrony.

Zyśk próbował odpowiadać, jednak pięściarz z Wysp zadawał więcej ciosów oraz był skuteczniejszy. Pod koniec trzeciej rundy Eggington wyraźnie wstrząsnął rywalem po kombinacji ciosów sierpowych. Zawodnik z Ostrołęcki przetrwał kryzys, jednak schodził do narożnika z krwawiącym nosem.

W dwóch kolejnych rundach Anglik w dalszym ciągu był inicjatorem większości ataków, jednak Zyśk starał się odpowiadać i kilka razy mocno trafił uderzeniami kontującymi. Eggington atakował na tułów, co sprawiało Polakowi problemy, ale walczył z kryzysami i cały czas pozostawał w rywalizacji.

Wysokie tempo pojedynku sprawiło, że w drugiej połowie walki Brytyjczyk był zdecydowanie wolniejszy niż na początku. To otworzyło szanse na Zyśka, który trafiał ciosami sierpowymi z obu rąk i momentami spychał rywala do obrony. W dalszym ciągu to Eggington dyktował tempo walki i miał przewagę niemal w każdej rundzie.

Polak nie poddawał się i cały czas ambitnie szukał swoich szans, jednak miał problemy z wyczuciem dystansu oraz timingiem. Końcowe rundy były dla Zyśka zdecydowanie lepsze niż początkowe starcia, jednak "Ostrołęcki Taran" nie mógł się wstrzelić ze swoimi akcjami na tyle mocno, żeby sprawić Anglikowi znaczące problemy. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 117-111 i dwukrotnie 119-109 dla Anglika. Dla Zyśka była to pierwsza porażka na zawodowych ringach.

BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS

Powiązane artykuły