Wygląda na to, że Oleksandr Usyk (24-0, 15 KO) nie zamierza się uginać ani pod presją ze strony federacji WBO narzucającej mu walkę z Josephem Parkerem (36-3, 24 KO) ani Turkiego Alalshikha proponującego mu pojedynek z Mosesem Itaumą (13-0, 11 KO) i sam zadecyduje o swojej przyszłości sportowej w stosownym czasie.
Sergiej Łapin, szef obozu ukraińskiego mistrza, komentując ostatnie medialne doniesienie i spekulacje oświadczył: - Przez całą karierę zarówno Oleksandr Usyk jak i jego team udowadniali, że szanują wszystkich rywali i nakazy bokserskich federacji. W ciągu ostatniego półtora roku Usyk dokonał rzeczy historycznej, zostając dwa razy bezdyskusyjnym mistrzem świata wagi ciężkiej. Wymagało to niebywałego poświęcenia oraz wysiłku fizycznego i mentalnego. Czempion zasłużył, by dać swojemu ciału odpocząć od wyczerpujących treningów i kontuzji, które zazwyczaj są niewidoczne dla zewnętrznego świata. No i po prostu chce spędzić czas ze swoją rodziną. A najważniejsze: ma prawo sam zadecydować o swojej przyszłości i nie spieszyć się przy podejmowaniu decyzji. Dlatego, chłopaki, nie pchajcie koni!
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS