10 marca na gali organizowanej w Białymstoku kolejny zawodowy pojedynek stoczy Piotr Gudel (6-2-1, 1 KO). Rywalem białostoczanina będzie Białorusin Andrei Nurczynski (9-27-5, 7 KO).
Dla Gudla będzie to pierwszy występ od października ubiegłego roku. Boksujący w kategorii super koguciej 28-latek wrócił tedy na ring po rocznej przerwie.
Dla Nurczynskiego nie będzie to pierwszy pojedynek na gali organizowanej w Polsce. W przeszłości 28-latek krzyżował rękawice z m.in. Kamilem Łaszczykiem oraz Krzysztofem Rogowskim.
Na gali w Białymstoku udanie na ring po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją powrócił Kamil Łaszczyk (24-0, 8 KO). Podopieczny Fiodora Łapina pokonał na punkty Andreia Nurczynskiego (9-22-5, 7 KO) i 11 listopada będzie mógł stanąć do walki o pas mistrza Unii Europejskiej kategorii piórkowej z Robertem Lakim (14-1-1, 8 KO).
Na tej samej gali zwycięstwa zanotowali także Piotr Gudel (6-2-1, 1 KO), który zastopował Petra Ginę (7-36-2, 5 KO) i Paweł Wierzbicki (3-0, 2 KO), który wygrał na punkty z Aleksandrem Niachajczykiem (1-1).
Szczególnym wydarzeniem białostockiego wieczoru z boksem był występ Dariusza Snarskiego (33-32-2, 7 KO). Blisko 49-letni dinozaur polskich ringów zawodowych błysnął formę przed własną publicznością i efektownie rozprawił się z Richardem Walterem (6-8-1, 5 KO), teoretycznie (już po raz kolejny) kończąc karierę.
7 października na gali w Białymstoku pierwszy pojedynek po rocznej przerwie stoczy Kamil Łaszczyk (23-0, 8 KO). Rywalem boksującego w kategorii piórkowej pięściarza będzie Andrej Nurczynski (9-20-5, 7 KO).
Dla Łaszczyka będzie to powrót na ring po kontuzji ścięgna Achillesa. W listopadzie podopieczny Fiodora Łapina zaboksuje o mistrzostwo Unii Europejskiej z Robertem Lakim.
W Białymstoku zaboksują także Paweł Wierzbicki (2-0, 2 KO) i Piotr Gudel (5-2-1, 0 KO). Rywalem pierwszego będzie Aliaksandr Niakaiczyk (1-0, 0 KO), zaś drugi skrzyżuje rękawice z Peterem Giną (7-35-2, 5 KO).
Głównym wydarzeniem tej gali będzie pojedynek Tomasza Mazura z byłym mistrzem Europy i pretendentem do tytułu mistrza świata Sergieja Guliakiewicza.
Piotr Gudel (5-1-1, 0 KO) jest dobrej myśli przed dzisiejszym pojedynkiem z faworyzowanym Kamilem Łaszczykiem (22-0, 8 KO). - Każdy zawodnik ma jakieś luki i tutaj też coś dostrzegliśmy - mówi pięściarz z Białegostoku.
Wysoko notowany w rankingu federacji WBO Kamil Łaszczyk (22-0, 8 KO) okazał się cięższy od Piotra Gudela (5-1-1, 0 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą w Wieliczce. Łaszczyk ważył 57,4 kg, z kolei Gudel 56,9 kg. Dla obu pięściarzy będą to drugie tegoroczne występy.
- Wiem, że wszyscy myślą, że to ma być dla Kamila walka na przetarcie, ale ja zamierzam sprawić niespodziankę - zapowiada Piotr Gudel (5-1-1, 0 KO), który 22 października na gali w Wieliczce zmierzy się z wysoko notowanym w światowych rankingach wagi piórkowej Kamilem Łaszczykiem (22-0, 8 KO). Dla 26-latka z Białegostoku będzie to największe wyzwanie na zawodowych ringach.
- Na pewno nie boksowałem jeszcze z zawodnikiem o takim nazwisku i takiej pozycji w rankingach, ale po to boksuję, żeby podejmować wyzwania. W takiej walce mogę się tylko dużo nauczyć, a tak naprawdę nie ma nic do stracenia. Wszyscy mnie skreślają, ale ja wiem, że jestem w stanie wygrać ten pojedynek - przekonuje pięściarz grupy Babilon Promotion.
Do walki Łaszczyka z Gudelem miało dojść już we wrześniu, jednak białostoczanin doznał kontuzji dłoni podczas sierpniowej gali w Międzyzdrojach, gdzie po raz drugi pokonał Krzysztofa Rogowskiego.
- Rozbiłem sobie rękę, ale teraz jest już wszystko w porządku. Zasuwam na treningach i coraz lepiej rozumiem się z Adamem Jabłońskim, z którym współpracę rozpocząłem przed poprzednią walką. Wiemy, że przed nami jest trudne wyzwanie, ale ja nie jestem zawodnikiem, który boi się trudnych walk. Znamy się z Kamilem, sparowaliśmy wiele razy i naprawdę lubimy się poza ringiem. Wiem jednak, że w boksie Kamila też są luki, które można wykorzystać, tak jak u każdego - analizuje Gudel.
Głównym wydarzeniem gali w Wieliczce będzie pojedynek w kategorii ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Zimnochem i Marcinem Rekowskim. 125 metrów pod ziemią rękawice skrzyżują także Jordan Kuliński i Andrzej Sołdra oraz Marek Matyja i Norbert Dąbrowski.
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Piotrem Gudelem (4-1-1, 0 KO), który dziś w Międzyzdrojach zmierzy się w ciekawie zapowiadającym się rewanżu z Krzysztofem Rogowskim (10-19, 5 KO).
Transmisja z gali Międzyzdrojach od godz. 20.00 w Polsacie Sport i od godz. 23.10 w Polsacie
20 sierpnia na gali w Międzyzdrojach dojdzie do rewanżowego pojedynku Piotra Gudela (4-1-1, 0 KO) z Krzysztofem Rogowskim (10-19, 5 KO). 26-latek z Białegostoku przygotowywał się do tej walki w Radomiu.